niedziela, 10 stycznia 2016

Dla każdego coś innego, czyli kolejne 3 filmy.

Czas wolny sprzyja oglądaniu filmów. Łapcie trzy kolejne.

1. Najdłuższa podróż

źródło


Najnowszy chyba film, który powstał na podstawie książek Nicholasa Sparksa. Luke Collins od lat zajmuje się ujeżdżaniem byków, wydaje się, że nie zna innego życia. Niespodziewanie jednak poznaje Sophię Danko, dziewczynę, która chce zmienić jego życie. Nie chce codziennie zamartwiać się, czy jej ukochany przeżyje, czy dozna następnego urazu. Prawie w tym samym czasie poznajemy historię staruszka, Iry, który opowiada poprzez listy swoją historię miłości z Ruth. Czy te dwie historie się łączą? Jedno jest pewne, zaopatrzcie się w paczkę chusteczek, bo łez nie unikniecie.

2. Thelma i Louise

źródło

Komedie z wątkiem kryminalnym, które ukazały się kilkadziesiąt lat temu, mają w sobie coś takiego, że chce się je oglądać. Film został zaklasyfikowany jako dramat, którym może po części jest, jednak zdecydowanie przeważają elementy humorystyczne. Thelma i Louise to dwie przyjaciółki, które postanawiają skorzystać z wolnego weekendu, odpocząć od męża/partnera i wybrać się do domku letniskowego. Niestety, nic nie idzie po ich myśli, a podróż nieoczekiwanie się wydłuża.

3. Jupiter: Intronizacja


źródło

Jupiter Jones jeszcze przed narodzinami straciła ojca, obecnie zaś mieszka razem z matką i jej krewnymi, trudniąc się dorywczą pracą sprzątania mieszkań, czy domów. Pewnego dnia jednak dziwne stworki postanawiają ją porwać. Dziewczyna zupełnie nie rozumie, co się dzieje, a inni zaczynają nazywać ją: Jej królewską mością. O co w tym chodzi? Na pewno nie będziecie się nudzić. Choć za si-fi niekoniecznie przepadam, tak z tą ekranizacją spędziłam miło czas.


3 komentarze:

  1. "Thelma i Louise" to rewelacyjny film :)
    Ten pierwszy chyba nie dla mnie, ale ostatni wydaje się być całkiem ciekawy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystkie trzy były ciekawe, najbardziej podobał mi się pierwszy i trzeci.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie widziałam jeszcze żadnego, czas to zmienić :)

    OdpowiedzUsuń