James Dashner to pisarz znany coraz liczniejszej rzeszy czytelników dzięki serii ,,Więzień labiryntu". Na podstawie dwóch pierwszych pełnych tomów powstały ekranizacje filmowe, a niedawno ukazał się tom połówkowy - ,,Rozkaz zagłady".
W połowie zeszłego roku (okolice czerwca) zapoznałam się z ,,Więźniem labiryntu", aby na jego podstawie napisać pracę zaliczeniową dot. motywu labiryntu w powieści/sztuce/kulturze. Muszę przyznać, że powieść nawet mi się podobała, ale nieszczególnie zabiegałam, aby poznać dalsze losy Jamesa i Streferów. Obejrzałam nawet film, uznałam go za interesujący i na tym koniec. Podczas ostatniej wizyty w bibliotece Martyna wypatrzyła początkowy tom, postanowiłam go więc wypożyczyć.
Na świecie wydarzyło się coś niedobrego, prawdopodobnie miało to związek z rozbłyskami słonecznymi, które spowodowały katastrofę, zrobiło się bardzo gorąco, ludzie nie mieli gdzie się skryć. Woda zalała ulice, nie było jedzenia, środków do przetrwania. Wtedy właśnie poznajemy Aleca i Lanę, którzy przed katastrofą pracowali w Departamencie Obrony. Zostają do nich zwerbowani Mark (główny bohater), jego ukochana Trina oraz Misty, Darnell i Ropuch. Postanawiają dowiedzieć się, co się wydarzyło. Tym sposobem trafiają na KKO - Kryzysową Koalicję Ocalałych. Czy zaliczą się do tych, którzy przeżyją?
Muszę przyznać, że styl Jamesa Dashnera nawet mi nie przeszkadzał, był płynny, dostosowany do nastoletniego odbiorcy. Tym bardziej nie potrafię zrozumieć, dlaczego ,,Rozkaz zagłady" męczyłam aż cztery dni, czytając po kilkanaście stron, odkładając, kolejne strony. Być może było to spowodowane faktem, że całe strony są wypełnione tekstem. Z jednej strony to dobrze, z drugiej jednak - bywa męczące. Jeżeli nie znacie jeszcze tej serii, przeczytajcie tę pozycję. Jeśli znacie, to też się z nią zapoznajcie. Fajny dodatek, który pokazuje losy tych, którzy byli przed.
Fabuła wydaje się interesująca, ale jakoś nie spieszy mi się do czytania ów książki.
OdpowiedzUsuńPrzede mną pierwszy tom jego drugiej serii. Jestem jej bardzo ciekawa. Do tej nie za bardzo mnie ciągnie.
OdpowiedzUsuńNie znam serii, ale może kiedy to zmienię
OdpowiedzUsuńHmm chętnie bym coś przeczytała:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zyczę wszystkiego dobrego w Nowym Roku!
Hmmmm jakoś mnie nie zainteresowała ta książka...
OdpowiedzUsuń1. tom wciąż przede mną. Mam nadzieję, że poznam tę serię. :)
OdpowiedzUsuń