,,Pani mnie z kimś pomyliła" Ilona Łepkowska

Ilona Łepkowska zasłynęła przede wszystkim jako scenarzystka uwielbianego przez Polaków serialu, ,,M jak miłość". Czy i książkę pokochają miliony?

Można powiedzieć, że Joanna Malicka to zupełnie zwyczajna kobieta. Mąż, który odszedł do innej. Dorastająca córka. Po nocach tłumaczyła teksty z włoskiego, ledwo wiążąc koniec z końcem, bo jak wiadomo, szanowny tatuś z wypłatą alimentów rzadko kiedy zdążał na czas. Nieoczekiwanie dostała telefon od przyjaciela, Piotra, z którego dowiedziała się, że poszukują tłumacza, ponieważ Włoch się niecierpliwi, a oni nie mogą dojść do porozumienia w sprawie ustaleń. Pojechała więc do studia nagraniowego, gdzie nieoczekiwanie w przeciągu kilku dni z tłumaczki została... prowadzącą nowego programu ,,Przy rodzinnym stole". Tak samo, jak i pensja, tak i życie Joanny miały ulec całkowitej zmianie, ale o tym miała przekonać się dopiero niebawem.

Muszę przyznać, że jeszcze w czasach liceum sama z chęcią oglądałam ,,M jak miłość". Po wielu ciepłych i pochlebnych recenzjach sama postanowiłam się przekonać, jak pani Ilona Łepkowska poradziła sobie z napisaniem książki. Nie będę Was dłużej trzymać w niepewności - doskonale! Książkę pochłonęłam praktycznie w dwa dni. Przypuszczam, że gdyby nie podróż i inne zajęcia śmiało zapoznałabym się z nią w przeciągu dnia. To historia, obnażająca celebryckie życie, utrzymana jednak w dość lekkim, momentami nawet ironicznym tonie.

Autorka ,,Pani mnie z kimś pomyliła" rozprawia się ze światem show-biznesu, pokazując drogę, jaką musiała przebyć Joanna od osoby całkowicie nieznanej do takiej, z której zdaniem liczą się ludzie wpływowi. Muszę przyznać, że mimo, iż Ilona Łepkowska pokazuje w pewnym momencie także zachłyśnięcie się ściankami, bywaniem na coraz to nowych otwarciach, pokazach, na których wypada się pokazać, tak takie oszołomienie rosnącą popularnością, wpływami, można odnieść do wielu innych dziedzin. Czy osiągając kolejne sukcesy i nam czasem nie przychodzi do głowy, że chcielibyśmy więcej i więcej? No właśnie. A jak zobaczycie, nie zawsze jest to korzystne. Jak się domyślacie, ,,Pani mnie z kimś pomyliła" polecam gorąco. Fantastyczny debiut!

Za egzemplarz dziękuję Business&Culture