niedziela, 11 września 2016

,,Julia. Trzy tajemnice" Tahereh Mafi

Tahareh Mafi licznej rzeszy nastolatek dała się poznać kilka lat temu, kiedy to w Polsce ukazała się jej trylogia ,,Dar Julii". Sama w okresie 2012-2014 zapoznałam się z nią, a kiedy jakiś czas później wyszedł dodatek w postaci opowiadań jakoś sobie odpuściłam. Teraz żałuję tej decyzji.


Był taki czas, kiedy niesamowicie lubiłam i wręcz pochłaniałam wszystkie typowo młodzieżowe lektury, zwłaszcza te, w których główny bohater miał jakieś niespotykane moce lub akcja toczyła się w nocnych szkołach. Nic więc dziwnego, że i obok serii z Julią nie mogłam przejść obojętnie. W momencie, gdy ukazał się ten dodatek doszłam jednak do wniosku, że jestem już chyba za stara na tę serię i w sumie... nie chce mi się na nowo z nią zapoznawać. Wszystko jednak zmieniło się podczas ostatniej wizyty w bibliotece, kiedy książka prawie że sama wpadła mi w ręce. Postanowiłam znów wrócić do Punktu Omega, Komitetu Odnowy i poznać więcej szczegółów z życia głównych bohaterów.

Jeżeli jeszcze nie znacie serii o Julii, Adamie i Warnerze lub jesteście dopiero po lekturze pierwszego tomu i wiecie, że ta seria będzie tą, z którą będziecie chcieli zapoznać się w całości, kupcie od razu dodatek. Pierwsze opowiadanie bowiem przedstawia sytuację, kiedy Julia nie znajduje się już pod kontrolą Komitetu Odnowy, w którym znaleźli się zdrajcy. Poznajemy tę sytuację z punktu widzenia Wernera i ta opowieść świetnie wpasuje się w moment, kiedy, że tak powiem, będziemy w ciągu akcji. Drugie natomiast opowiada o wojnie, którą wywołał Komitet Odnowy, aby na nowo zaprowadzić porządek wśród poddanych. Na samym końcu znajduje się krótki rozdział z pamiętnika Julii.

Muszę przyznać, że nie sądziłam, że z taką przyjemnością wrócę do poznanych kilka lat wcześniej bohaterów. Książkę pochłonęłam w jedno popołudnie. Nie ma się czemu dziwić, zbiór opowiadań ma zaledwie 200 stron. Miło było znów przypomnieć sobie głównych bohaterów, emocje, które towarzyszyły mi podczas lektury wcześniejszych tomów. Co ciekawe, mimo upływu 2 lat, całkiem nieźle orientowałam się w fabule. Jeżeli więc macie ochotę zapoznać się z serią autorstwa Tahereh Mafi, śmiało, ale ja chyba wolałabym czytać te opowiadania odpowiednio między kolejnymi tomami.

2 komentarze:

  1. Przeczytałam. Całkiem ok te opowiadania, pasują do reszty serii. Okładka cudna, jak wszystkie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam tylko pierwszy tom, seria nie wciągnęła mnie na tyle, bym przeczytała całość.

    OdpowiedzUsuń