Szczerze mówiąc, nie wiedziałyśmy, że latarnia morska w Kaliningradzie istnieje, a poza tym, że aż tak nas zachwyci!
Latarnia morska w Kaliningradzie
Wracając już z Wyspy Kanta i szukając przystanku tramwajowego/autobusowego z pojazdem, który dowiózłby nas do centrum przypadkiem natknęłyśmy się na ten obiekt. Latarnia Morska w Kaliningradzie być może zupełnie nie zwróciłaby naszej uwagi, gdyby nie fakt, że akurat przed budynkiem stało mnóstwo dzieciaków, które siedziały też na ławeczce, z którą chciałyśmy zrobić sobie zdjęcie ;) Przeczytałyśmy napis i postanowiłyśmy wejść, popodziwiać panoramę Kaliningradu z góry. Za wstęp na latarnię morską w Kaliningradzie za bilet ulgowy zapłaciłyśmy po 100 rubli (ok. 6 zł). Czy było warto? Oczywiście, że tak.
Restauracje, Muzeum Szkła
Latarnia w Kaliningradzie nie jest tak zwykła, jak by się mogło wydawać. Takie miejsca z pewnością kojarzą się Wam z pnącymi się w górę schodami, na końcu których zastajemy taras widokowy. Tutaj jest zupełnie inaczej. Owszem, musimy iść w górę, jednak po drodze na dwóch piętrach zostały utworzone przytulne restauracyjki, a na kolejnym mini Muzeum Szkła. Jest to właściwie wystawa prac miejscowego artysty. Jego wyroby można podobno kupić tylko w tym miejscu. Następnie po przejściu jeszcze kilkudziesięciu schodów docieramy na samą górę.
Fantastyczny widok na Wyspę Kanta
Po wyjściu na taras widokowy możemy zrobić przepiękne zdjęcia ukazujące Wyspę Kanta, czy Wioskę Rybacką. Naszym zdaniem, latarnia morska w Kaliningradzie nie jest najwyższa. Niestety, nie możemy znaleźć informacji, ile ma metrów, ale nie zmęczyłyśmy się za bardzo wejściem, więc wnioskujemy, że jest niższa, niż polskie. Tym, co ją wyróżnia jest właśnie możliwość przysiądzenia w restauracji i napicia się kawy, a także znajdujący się już na tarasie gołąbek szczęścia. Po wyjściu nie zapomnijcie także zrobić sobie pamiątkowego zdjęcia z panem wytrwale siedzącym na ławeczce. Naszym zdaniem, latarnia morska w Kaliningradzie jest miejscem niezwykle wartym uwagi. Co nas nieco smuci, większość turystów chyba nie ma pojęcia o jej istnieniu. Wielka szkoda.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz