Rysunki na wydziale BFU w Kaliningradzie to mało popularna atrakcja miasta, jednak zdecydowanie warta polecenia. Sprawdźcie, czy chcielibyście zobaczyć je na żywo.
Pierwszy raz w Rosji
W swoim życiu nie odbyłyśmy wiele zagranicznych podróży, ale zdarzyło nam się być w Niemczech, Holandii, czy Czechach. Po raz pierwszy w kwietniu b.r miałyśmy także znaleźć się u naszych wschodnich sąsiadów - w Rosji. Z ręką na sercu musimy przyznać, że nie byłyśmy przekonane w 100% do tego wyjazdu, jednak stwierdziłyśmy, że jeśli nie pojedziemy, to będziemy później tego żałować, gdyż taka okazja może już się szybko nie powtórzyć. Tym sposobem już od blisko 2 miesięcy raczymy Was wpisami z Kaliningradu. Nie martwcie się jednak, już niebawem przeniesiemy się nad nasz piękny polski Hel :)
Rysunki na wydziale BFU w Kaliningradzie
Rysunki na wydziale BFU w Kaliningradzie znajdują się na ulicy Komunalnej, za szlabanem w budynku po prawej stronie. Aby dostać się na górę trzeba zostać przepuszczonym przez portiera i wyjaśnić, że chodzi o rysunki. Co prawda, początkowo Rosjanie nie mogli zrozumieć o co nam chodzi, jednak z pomocą przyszedł nam przebywający tam Polak. Widocznie dla nich nie jest to aż tak wielką atrakcją, by goście z zagranicy przychodzili to podziwiać. Rysunki na wydziale BFU w Kaliningradzie znajdują się chyba na 3 piętrze, są naznaczone zębem czasu, jednak warto zobaczyć je na żywo.
Bardzo mało znana atrakcja miasta
Grafiki znajdują się po obu stronach korytarza, są bardzo duże i zajmują naprawdę sporo miejsca. Gdy będziecie w okolicy, możecie tam zajrzeć. Wejście jest darmowe, obejście wszystkiego zajmie raptem 10 minut. Z powodzeniem można tam dojechać tramwajem z Placu Zwycięstwa i kawałek pójść pieszo. W najbliższej okolicy nie znajduje się już nic szczególnie wartego uwagi, może kilka pomników w pobliskim parku i barwione na różowo drzewka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz