Skaza - wada, defekt, który nas wyróżnia raczej w negatywnym tego słowa znaczeniu. Czy tytułowa ,,Skaza" okazała się być godnym polecenia tytułem w dorobku autorki?
Celestine nie spodziewała się, że ją lub kogoś bliskiego z jej otoczenia może czekać naznaczenie, będące wykluczeniem ze społeczeństwa. Takie osoby mają ograniczoną dietę, obowiązuje ich godzina policyjna, mają specjalne miejsca w autobusie, nie mogą kłamać, przeklinać, ani pić alkoholu. Najgorsze jest jednak piętno z literą S, którego nie wolno zasłaniać. Celestine nie wierzyła, że naznaczoną może być jej sąsiadka, a następnie ona... za okazanie ludzkich uczuć.
Cecelia Ahern po raz pierwszy odbiegła od typowo obyczajowej formy na rzecz wprowadzenia w powieść nuty fantastyki. Nie ukrywam, ze zdecydowanie urozmaiciło to lekturę, choć przesłanie i tak pozostałoby takie samo - nie oceniajmy innych, nie wytykajmy ich, nie poświęcajmy zbytniej uwagi czyimś występkom i postępowaniu. Tak naprawdę my także mamy swoje wady, nikt z nas nie jest idealny i napiętnowanie innych nie sprawi, że poczujemy się lepsi.
Do tej pory przeczytałam kilka książek autorki, jednak z sięgnięciem po ,,Skazę" miałam wielki problem. Książka leżała i czekała na swoją kolej, aż w końcu, wstyd się przyznać, po dłuższym czasie doczekała się mojej uwagi i... przepadłam. Publikacja jest rewelacyjna, a pod fantastyczną otoczką kryją się współczesne prawdy, o których musimy pamiętać. Otwarte zakończenie pozwala mieć nadzieję na kontynuację. Trwają już prace nad adaptacją filmową tej powieści.
Za egzemplarz dziękuję Business&Culture
Czuję, że ta pozycja autorki bardzo by mi się spodobała. Do tej pory było mi nie po drodze z jej twórczością.
OdpowiedzUsuńJeszcze nic nie czytałam tej autorki, a powieść, jak i podejście autorki do tematu wydaje się bardzo interesujące:) Poszukam w bibliotece:)
OdpowiedzUsuń