,,Zakochaj się we mnie" wydawnictwa Pascal to pozycja wydana z okazji Walentynek. Nic więc dziwnego, że 6 opowiadań fabularnie jest z nimi związanych.
Zbiór, mimo, że mający nieco ponad 120 stron, długo czekał na swoją kolej. Kilka miesięcy temu Martyna wymieniła się za niego z Patrycją, a ja wciąż utrzymywałam, żeby go nie wydawała, bo będę chciała go czytać. Korzystając z wolniejszej listopadowej soboty postanowiłam przenieść się już do lutego, miesiąca miłości, baloników, serduszek i słodkich misiów, by poznać 6 odcieni miłości. Muszę przyznać, że może nie jest to lektura, która wymaga wielkiego zaangażowania, jestem zadowolona, że postanowiłam dać jej szansę.
Z sześciu autorek miałam okazję wcześniej zapoznać się jedynie z twórczością Alice Clayton, która może specjalnie mnie nie zachwyciła, jednak muszę przyznać, że tym razem pisarka dała radę. W swoim opowiadaniu zapoznaje czytelnika z historią Maddie i Timothy'ego Fosterów, małżestwa z 10-letnim stażem, którzy, wydawałoby się, gdzieś zagubili swoje uczucie w codziennej gonitwie. Czy aby na pewno? ,,Zdobyta przez wikinga" Jennifer DeLucy to historia pisarki Allison Peter, która przenosi się w świat fantazji, zapominając o rzeczywistości. Czy się ocknie? Nicki Elson w swoim opowiadaniu ,,Nie obchodzę Walentynek" przybliża nam historię Victorii, która w wyniku traumy z przeszłości nie chce pamiętać o Święcie Zakochanych. Czy Jason ma szansę to zmienić?
Jessica McQuinn w ,,Stać cię na więcej" udowadnia, że nawet mając trójkę dzieci partner ma szansę zabłysnąć i wykazać się pomysłem w tym szczególnym dniu. Przedostatnia historia to sprawka Victorii Michaels i jej ,,Powrotu do domu". Czy Savannah London, wzięta prawniczka wróci w rodzinne strony, by dać szansę uczuciu, które narodziło się kilka lat wcześniej? ,,Połączeni" Alison Oburii to zwieńczenie 6 opowiadań, przedstawiające historię o przemijaniu i dawaniu ukochanej osobie odejść. ,,Zakochaj się we mnie" to całkiem sympatyczna lektura, z którą spędziłam miłe popołudnie. Idealna do czytania w świąteczno-walentynkowym czasie.
Nie znam żadnego z nazwisk, więc może się skuszę, by zaczerpnąć próbkę twórczości tych twórców :)
OdpowiedzUsuń