wtorek, 24 stycznia 2017

Zjadłoby się chlebek z grilla... inspiracja Adamem Bieńko

 Od kiedy tylko pamiętam rok rocznie urządzaliśmy na naszej działce grilla. Z racji tego, że nie przepadam za wszelkiego rodzaju mięsiwami, kusiłam się zawsze na kiełbasę lub chlebek z ketchupem. Pycha! Już nie mogę doczekać się lata i kolejnego chleba z grilla.



Jak już pewnie część z Was wie, uwielbiam wszelkiego rodzaju programy kulinarne i książki kucharskie. Uwielbiam eksperymentować w kuchni. Zawsze staram się wymyślić coś nie tylko nowego, ale także smacznego i oryginalnego. W ten sposób powstało wiele deserów, które często goszczą na domowym stole. Zainspirowana cytatem kucharza Adama Bieńko (http://adambienko.pl) Gotuje tak, aby wydobyć jak najbardziej naturalny smak użytych składników. Bez pośpiechu, każdy produkt ma określony czas przygotowania uważam, że w gotowaniu najważniejszy jest efekt końcowy, a nie pośpiech przy przygotowywaniu dań*.

Grillowanie jest bardzo popularne zwłaszcza w przypadku osób, które mogą poszczycić się swoim kawałkiem ogródka, czy działką, na której uprawiają warzywa i owoce. Choć nigdy nie udało mi się tego spróbować, słyszałam, że grillowane warzywa są naprawdę smaczne. Tak naprawdę grillować można wszystko to, na co przyjdzie nam ochota, a inspiracji ze stron internetowych czy znanych kucharzy na pewno nam nie zabraknie.

Niektórzy z Was z pewnością wychodzą z założenia, że potrawy znanych osób muszą być drogie, niezjadliwe, trudne w przygotowaniu. Nie mogę zgodzić się z tą tezą, bowiem przygotowałam kilka potraw znanych osobistości i składniki wcale nie były wyszukane. Osobiście nie próbowałam jeszcze niczego z grilla przygotowanego przez szefa kuchni Adama Bieńko. Prowadzi on własną firmę cateringową, która świadczy usługi nie tylko w okolicach Krakowa, ale w całej Polsce. Firma obsługuje zarówno firmy, jak i klientów indywidualnych. Na razie do Krakowa się nie wybieram, ale z racji tego, że lubię próbować nowości, na pewno skuszę się na potrawy z grilla w wykonaniu krakowskiego szefa kuchni. Coś czuję, że Adam Bieńko nie zawiódł by mnie smakiem, wykonanych przez siebie grillowanych potraw.




*lokowanie produktu

4 komentarze:

  1. Ale mi teraz smaku narobiłaś , o jo joj haha
    Nie dobrze :D
    Mój blog

    OdpowiedzUsuń
  2. Z chęcią bym zjadła sobie jakieś pyszne danie z grilla :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Byłam kiedyś na evencie w Krakowie, gdzie był właśnie taki grill-ciuchcia ( nie jestem pewna czy to był Adam Bieńko czy inna firma, więc proszę się tym nie sugerować) i okazało się to dość dużą atrakcją. Polecam pieczone ziemniaczki i łososia, no i skoro nie próbowałaś jeszcze warzyw przygotowywanych w ten sposób, spróbuj koniecznie grillowaną cukinię i bataty. Mega pycha!
    Wystarczy cukinię pokroić w dość grube plastry, takie 1,5-2 cm, natrzeć oliwą i lekko posolić. Grillować aż cukinia będzie miękka i soczysta. Najważniejsze żeby plastry nie były za cienkie, bo raz że będą wpadały między kratki grilla, a dwa że psuje to smak. Za cienko pokrojona cukinia to takie wiotkie kółeczka bez smaku.

    OdpowiedzUsuń
  4. Skoro już mowa o grillu to niedawno kupiłam sobie tego typu sprzęt i zastanawiam się jakie wegetariańskie potrawy mogłabym na nim przyrządzić. Na pewno przygotuję dużą ilość warzyw, ale nie wiem co jeszcze do nich dodać. Może stworzy Pani wpis na ten temat?

    OdpowiedzUsuń