,,Rozdroża" i ,,W obcym domu" to dwutomowa seria, przedstawiająca czasy wojny aż do lat 50. XX wieku. Książki swoje odleżały. Czy warto było w końcu dać im szansę?
Martyna śmieje się ze mnie ostatnio, że książki leżą u mnie po kilkanaście miesięcy, a ja jakoś nie śpieszę się, by dać im szansę. Po prostu uważam, że na każdą pozycję przyjdzie odpowiedni moment. Tak było też z dwoma powieściami autorstwa Sabiny Waszut. Obie zakupiłam mniej więcej w okolicach premier, by pewnego weekendu dać się im całkowicie pochłonąć i poznać historię dorastającej Zosi oraz jej sąsiada, Władka.
Wszyscy wiemy, że czasy wojny to czas szczególny, o którym napisano już wiele książek. Ginący ludzie, walczący przeciwko sobie bracia, stający po dwóch przeciwnych stronach. Te i wiele innych przykładów zostało już przedstawionych w licznych pozycjach dot. okresu wojennego. Sabina Waszut przedstawia losy dorastającej Zosi, która kilka miesięcy przed wybuchem wojny zgadza się zostać żoną Władka. Losy rodziny polskiej i niemieckiej przeplatają się ze sobą, po to, by na kilka lat nie dać im możliwości spotkań. Jak się okazuje, czasy powojenne także nie należą do najłatwiejszych. Teoretycznie wszystko wraca do normy, w praktyce wszystkiego brakuje, ludzie masowo emigrują, zaczyna się dochodzenie przeszłości.
Publikacje ,,Rozdroża" i ,,W obcym domu" najlepiej czytać jedną część za drugą. Książki są porównywalnej grubości. Część pierwsza przedstawia losy krótko po zakończeniu wojny. Tom drugi natomiast zazębia się częściowo z zakończeniem poprzedniego. Poznajemy także losy rodziny Zaleskich aż do lat 50. XX wieku. Nie jest to aż tak przerażający obraz wojny, z jakim dotychczas nieraz mogliśmy się spotkać. Powieści wbrew pozorom zostały napisane dość swobodnym językiem, nie umniejsza to jednak w żadnym stopniu powagi tamtych czasów. Jeżeli jesteście miłośnikami literatury wojennej, uważam, że seria autorstwa Sabiny Waszut obowiązkowo powinna znaleźć się na Waszej czytelniczej liście.
Jeśli chcecie poznać moją opinię na temat innej książki autorki - ,,Bar na Starym Osiedlu", zapraszam do przeczytania wpisu gościnnego, gdzie wyraziłam swoją opinię nt. wspomnianej publikacji.
Jeśli chcecie poznać moją opinię na temat innej książki autorki - ,,Bar na Starym Osiedlu", zapraszam do przeczytania wpisu gościnnego, gdzie wyraziłam swoją opinię nt. wspomnianej publikacji.
Na razie nie mam ochoty na tę serię, ale może kiedyś się skuszę.
OdpowiedzUsuń