niedziela, 12 lutego 2017

,,Tajemnica zamku" Krystyna Mirek

,,Tajemnica zamku" to kolejna z chętniej wyczekiwanych powieści tego kwartału. Krystyna Mirek zapowiedziała serię,w zupełnie innym klimacie, niż dotychczas tworzyła. Postanowiłam przekonać się, czy przypadnie mi ona do gustu.

Krystyna Mirek dała się poznać czytelniczkom kilka lat temu, wydając takie powieści jak ,,Polowanie na motyle", ,,Prom do Kopenhagi", czy ,,Pojedynek uczuć". Muszę przyznać, że niezmiernie polubiłam powieści jej autorstwa, do tego zaraziłam tym siostrę, więc w domowej biblioteczce mamy praktycznie wszystkie wydane dotąd pozycje. Najnowsza ,,Tajemnica zamku" zupełnie odbiega od fabuł, które poznaliśmy wcześniej.

Początkowo nie byłam do niej przekonana, wydawała mi się jakoś taka naciągana. Jakby Harlequin, które czytywaliśmy kilkanaście lat temu, osadzony w spolszczonej wersji. Coś mi nie grało, praktycznie dopiero kilkadziesiąt stron przed końcem przekonałam się do tej historii i z niecierpliwością będę wyczekiwała następnych dwóch tomów. Zamek, w którym przebywa hrabia Cantendorf skrywa pewną mroczną tajemnicę. Aleksander właśnie stracił w niewyjaśnionych okolicznościach swoją czwartą żonę, która rzekomo zmarła na suchoty. Okolica huczy od plotek, czyżby wysoko postawiony mężczyzna miał na sumieniu swoje życiowe partnerki?

Tak naprawdę, nie tyle mam coś do zarzucenia tej historii, o ile językowi, do którego trudno było mi się przekonać. Miałam wrażenie, jakbym nie czytała lekkich powieści, do których przyzwyczaiła nas Krystyna Mirek, tylko na siłę wytworzoną historię rodu, który skrywa tajemnicę. Jest służba, która wszystko wie, nowa miłość, zagadki. ,,Tajemnica zamku" pod względem fabularnym to intrygujący początek trylogii, gdyby zapomnieć o języku, muszę przyznać, że byłaby to naprawdę interesująca lektura. Nie zmienia to faktu, że z pozycją zapoznałam się w jeden dzień.

Za egzemplarz książki do recenzji dziękuję Edipresse Książki.

2 komentarze:

  1. Ja chyba najpierw sięgnę po inne powieści autorki. Czytałam Większy kawałek nieba i ta mnie zachwyciła. Podszukam w takim klimacie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam wszystkie oprócz tej. Skuszę się też na tę lekturę.

    OdpowiedzUsuń