Muzeum Regionalne w Słupcy należy do jednego z ciekawszych i tańszych miejsc, które odwiedziłyśmy w ostatnim czasie. Sprawdź, dlaczego warto się tam wybrać.
Pierwszy raz w Słupcy
Choć do Słupcy z rodzinnej miejscowości mamy tylko ok. 40 km nigdy wcześniej przez 25 lat życia nie udało nam się tam dotrzeć! Jakoś zawsze było nam nie drodze, nie miałyśmy po co tam jechać, a poza tym wydawało nam się, że jest to o wiele dalej niż okazało się być w rzeczywistości. Pewnego jesienno-zimowego dnia postanowiłyśmy się tam wybrać pod pretekstem spraw służbowych, a tak naprawdę głównym celem naszej wycieczki okazało się być Muzeum Regionalne w Słupcy.
Muzeum Regionalne w Słupcy
Muzeum Regionalne w Słupcy znajduje się już nieco na uboczu, jednak nie musimy się martwić o parking. Jadąc przez miasto, zastanawiałyśmy się, czy będzie się gdzie zatrzymać pod głównym budynkiem. Okazało się, że nie ma z tym problemu, gdyż znajduje się tam kilka miejsc parkingowych. Bilet wstępu to koszt kilku złotych, na miejscu można kupić także pocztówki i inne pamiątki związane z miastem i regionem. W zwiedzaniu towarzyszy nam pracownica Muzeum, dzięki czemu jeszcze lepiej możemy poznać historię tego miejsca. Podczas naszej wizyty można było oglądać czasową wystawę z obrazami lokalnej malarki, która niedawno zmarła. Na dole czekała na nas wystawa archeologiczna oraz sala z typowo regionalnymi eksponatami. Dodatkowo pani z Muzeum okazała się bardzo pomocna i chętnie odpowiadała na nasze pytania.
Odwiedź też pobliski Park
To właśnie też po części z tego powodu odwiedziłyśmy Park Miejski w Słupcy, który znajduje się dosłownie z 200-300m od Muzeum. Po wyjściu z budynku już widzimy dość spory obszar zieleni. Po przejściu przez mostek nad wodą po prawej mamy park, jeśli udamy się w lewą stronę trafimy na dom słynnego Apolinarego Szeluty, o którym my np. usłyszałyśmy pierwszy raz w Muzeum, ale może Wam jest bardziej znany. Muzeum Regionalne w Słupcy to bardzo ciekawa lekcja historii, której warto dać szansę poznania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz