Muzeum Toruńskiego Piernika (ul. Strumykowa 4) to drugie, zaraz obok Żywego Muzeum Piernika w Toruniu, miejsce, gdzie obok części warsztatowej, czeka na Was też ta muzealna. Budynek długo był w remoncie, został ponownie otwarty w wakacje 2015 r.
Pieczemy pierniki
Toruń piernikami stoi, nie mogłyśmy więc z Alicją odmówić sobie wizyty w Muzeum Toruńskiego Piernika, tym bardziej, że to atrakcja turystyczna, nie tylko dla tych, którzy w grodzie Kopernika na co dzień mieszkają. Będąc w drugiej placówce, byłam ciekawa, co to miejsce przygotowało dla swoich gości. Na początek krótki film o tym, skąd się w ogóle wzięły pierniki. Następnie przechodzimy do sali warsztatowej, odnowionej, z wieloma akcesoriami. Dostajemy kawałek ciasta, ogrzewamy dłońmi, rozwałkowujemy. Foremkę smarujemy tłuszczem, nakładamy ciasto, uciskamy. Można napisać także jakąś adnotację, wykładamy, wykrawamy, dajemy na blachę i idziemy zwiedzać.
Jak powstają pierniki - historia
A jest co zwiedzać. Na dole znajduje się cały kompleks przygotowany do tego, aby przedstawić historię piernika od czasów jego powstania, aż po dzień dzisiejszy, kiedy to są one wypiekane w toruńskiej fabryce. Przypomnimy sobie, jakich składników nie może zabraknąć w cieście, następnie dowiemy się, jak nazywały się osoby odpowiedzialne za piernikarstwo. Wiedzieliście, że był to poniekąd interes rodzinny i wypiekać pierniki mogły tylko osoby, których krewni także to czynili? Muzeum Toruńskiego Piernika przygotowało dla nas wystawę także na piętrze, gdzie widać, jak na przestrzeni stuleci zmieniało się podejście do piernika. Zobaczymy min. jak sklep z tymi słodkimi wyrobami wyglądał w czasach PRL-u. Zainteresowani?
Muzeum Toruńskiego Piernika
To miejsce z pewnością warte uwagi, o czym świadczyć może choćby fakt niesłabnącej popularności Muzeum Toruńskiego Piernika. Chcąc się tam udać, zapisałyśmy się 2 godziny wcześniej (seanse odbywają się co godzinę i tyle też trwają). Cały czas przybywają tam turyści, torunianie, grupy zorganizowane. Każdy chce wypiec swój toruński przysmak i mieć pamiątkę. Pamiętajcie jednak, aby nie jeść swojego piernika, bowiem ciasto przeszło przez kilkanaście rąk. Miłym akcentem jest częstowanie przez panią prowadzącą pierniczkami, tradycyjnymi Katarzynkami.
Sklep z piernikami
Nie mogłoby się obyć i bez sklepu, do którego wejść można, nie kupując biletu do Muzeum Toruńskiego Piernika, bowiem znajduje się on po przekroczeniu bramy. Ceny są porównywalne i nawet nie zawyżone, a same przysmaki wspaniałe. Wiecie, ile tam smaków, nadzień, kształtów? Musicie koniecznie odwiedzić to miejsce. Istnieje także możliwość zakupienia ozdobnych puszek, w których mieszczą się pierniki. To doskonały pretekst, aby przyjechać do Torunia, bądź też sprawić komuś prawdziwy prezent z grodu Kopernika.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz