Narodowe Muzeum Morskie w Gdańsku

 

Gdańsk po raz pierwszy odwiedziłyśmy po 6 klasie szkoły podstawowej, a później wracałyśmy tam jeszcze kilkukrotnie. Jednym z dni wyjazdowych obozu harcerskiego postanowiłyśmy uczynić właśnie to miasto, a kolejną z atrakcji - Narodowe Muzeum Morskie w Gdańsku.

Narodowe Muzeum Morskie w Gdańsku

Narodowe Muzeum Morskie w Gdańsku samodzielnie odwiedziłyśmy chyba w zeszłym roku podczas zwiedzania kolejnych miejsc wartych zobaczenia w tym mieście. W tym roku postanowiłyśmy zabrać tam także harcerzy, dla których po części zorganizowałyśmy obóz. Z racji zajęć wakacyjnych, nawet przełożyliśmy dzień wyjazdu. Mieliśmy okazję wziąć udział w spotkaniu, z którego dowiedzieliśmy się z kim handlował Gdańsk i jakie towary były do niego importowane. Były to zajęcia interaktywne, trwające ok. 1,5 godziny. Pani prowadząca była bardzo miła, a na każdej z sześciu stacji uczestnicy otrzymywali kartki z zadaniami do rozwiązania i wspólnego sprawdzenia. Nieco szkoda, że nie pomyślano o opiekunach, którzy też mogliby jeszcze więcej wynieść z tej 1,5 godzinnej wędrówki po Muzeum.

Statek Sołdek

Wzięliśmy udział w zajęciach, które przygotowało na wakacje dla grup zorganizowanych Narodowe Muzeum Morskie w Gdańsku. Nie mogliśmy nie zajrzeć na Statek Sołdek, który stoi tuż obok. Było to tym bardziej wskazane, gdyż uczestnicy obozu podróżowali śladami Vasco da Gamy. Wszystkie morskie miejsca były bardzo w cenie. Bilet wstępu nie jest drogi, obejście zajmuje ok. 40 minut. Jeśli chcecie poczytać na ten temat więcej, zapraszamy do lektury wpisu, który napisałyśmy już jakiś czas temu -> Statek Sołdek w Gdańsku.

Rejs promem przez Motławę

Jak rzeka, to i przydałby się rejs statkiem. Co prawda, nad dużą wodę się nie udaliśmy z racji dość napiętego harmonogramu, ale na rejs przez Motławę z chęcią się skusiliśmy. Stateczek odpływa co 15 minut z jednego lub drugiego brzegu. Bilet w jedną stronę to koszt 1,50 zł, niezależnie od tego, czy jest się uczniem, czy osobą dorosłą. Nie jest to wielka morska wyprawa, ale na kilka minut relaksu w zupełności powinna wystarczyć.