,,Nie czas na pożegnanie" Agnieszka Walczak-Chojecka

Czas naszej bałkańskiej przygody dobiega już końca. Czy wszystkie wątki zakończyły się szczęśliwie? Czy miłość serbsko-chorwacka jest możliwa?

Uwielbiam twórczość Agnieszki Walczak-Chojeckiej, a sagę bałkańską darzę szczególnym sentymentem. Nic więc dziwnego, że nie mogłam doczekać się trzeciego tomu, tym bardziej ucieszyłam się więc z niespodziewanej przesyłki. Niewiele myśląc, korzystając z wolnej soboty, postanowiłam przeczytać ostatni tom, czyli ,,Nie czas na pożegnanie". Tak naprawdę, nawet jeśli miałabym inne propozycje, nie zmieniłabym zdania. Chciałam koniecznie poznać zakończenie znajomości Jasminy i Dragana.

Ci, którzy czytali już poprzednie części, wiedzą, że miłość serbsko-chorwacka ma szansę się udać. A bynajmniej miałaby, gdyby nie nieoczekiwanie bombardowania miasta, niepewna przyszłość, brak łączności. To wszystko nie sprzyjało temu, by Dragan z Jasminą mieli szansę się odnaleźć, choć czasem mamy wrażenie, że byli jakby obok siebie. Blisko, a jednak daleko. Sprawę komplikują losy mężczyzny, który nie do końca jest pewien swojego pochodzenia. Pomaga mu Olja, dawna przyjaciółka Jasminy. Tylko czy kobieta ma dobre intencje?

Tak wiele pytań, a odpowiedzi na nie wszystkie znajdziemy w ,,Nie czas na pożegnanie". Jak potwierdza autorka, saga była dla niej ogromnym wyzwaniem, któremu postanowiła stawić czoła. Wyszło jej to znakomicie! Seria osadzona w czasach wojny, oparta na faktach historycznych, z miłością w tle. To historia, której nie sposób zapomnieć. Bohaterowie, przesiąknięci wojną, a jednak pełni uczucia i nadziei na lepsze jutro. Nie zwlekajcie z lekturą, bowiem w przygotowaniu już kolejne powieści autorstwa Agnieszki Walczak-Chojeckiej. Mam nadzieję, ba, jestem pewna, że będą równie udane!

Za książkę dziękuję Autorce i wydawnictwu Filia