Park im. Kasprowicza w Szczecinie (osiedle Łękno) znajduje się całkiem niedaleko Muzeum Techniki i Komunikacji, dlatego też chociażby z tego powodu warto do niego zajrzeć. Drugim może być przepiękne jezioro i kaczki, których jest tam mnóstwo.
Lubimy parki
Wbrew pozorom, każdy park jest inny, dlatego lubimy odwiedzać te miejsca zieleni w różnych miejscowościach. Jak spojrzycie na nasze wpisy, parki i inne miejsca z roślinnością zajmują sporo miejsca. Doskonale nam się tam wypoczywa po całym dniu wędrówki. Jest to też dobre miejsce, by przysiąść i chwilę odpocząć. Nie po to jedziemy coś zwiedzać, poznawać nowe miejsca, by siedzieć w budynku, bo to możemy robić też w miejscowości, w której mieszkamy. Oczywiście mowa o ciepłych miesiącach, bo nie wyobrażamy sobie zimą siedzieć na parkowej ławeczce :))
Ile tam kaczek, a jakie piękne jezioro!
Park im. Kasprowicza w Szczecinie spośród innych parków wyróżnia się naprawdę sporych rozmiarów jeziorem. ilością kaczek i innego ptactwa, które chodzi w pobliżu. Wszystkie zwierzęta są bardzo spokojne, nie uciekają, można więc je fotografować do woli, z czego z chęcią korzystałyśmy. Co prawda, w parku miała znajdować się jeszcze jakaś inna atrakcja, ale z uwagi na spore opady deszczu nie zajmowałyśmy się już jej poszukiwaniem. Z pewnością więc nadrobimy to kolejnym razem.
Park im. Kasprowicza w Szczecinie
Park znajduje się w sporej odległości od centrum, jednak można tam podjechać różnymi numerami autobusów. Niedaleko znajduje się wspomniane już Muzeum Techniki i Komunikacji oraz miejski park Różanka, w którym latem na pewno jest cudownie. Z parku spokojnie tramwajem lub autobusem dojedziecie do centrum, by na spokojnie zwiedzać kolejne atrakcje. Park im. Kasprowicza w Szczecinie to jedyne większe miejsce zieleni, które odwiedziłyśmy w tym mieście i jesteśmy z tego faktu niezwykle zadowolone. Gdyby nie deszcz, z pewnością spędziłybyśmy w nim jeszcze więcej czasu. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, by mieszkańcy Szczecina spędzali tam wolne chwile, do czego serdecznie namawiamy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz