Uwielbiamy odkrywać nowe miejsca. Z chęcią odwiedziłyśmy więc Park Miniatur ,,Świętokrzysko" w Chrustach, który znajduje się w jednym kompleksie z Oceaniką.
Parki Miniatur bodźcem do odkrywania nowych miejsc
Pamiętam jak dziś. Deszczowy poranek, sami do końca zastanawialiśmy się, czy jednak wybierać się w Świętokrzyskie i Podkarpackie. Ostatecznie jednak postawiłyśmy na swoim i środowym wczesnym rankiem wyruszyliśmy w podróż, prawie że na drugi koniec Polski. Do przejechania nieco ponad 300 km, pierwszy przystanek Chrusty i tamtejszy kompleks Oceaniki. Czytałyśmy o nim wiele dobrego, to jedyne takie miejsce w kraju, gdzie można zwiedzić i posłuchać opowieści przewodnika o gatunkach, które normalnie u nas nie występują. Możemy kupić bilet jedynie na tę atrakcję lub łączony, odwiedzając także Park Miniatur ,,Świętokrzysko" w Chrustach. Pogoda nie dopisywała, ale nie mogłam odmówić sobie przyjemności zwiedzenia kolejnego takiego miejsca!
Park Miniatur ,,Świętokrzysko" w Chrustach
Uwielbiam Parki Miniatur. Niezależnie, czy przedstawiają one zabytki z danego regionu, województwa, kraju, czy świata. Niezmiennie fascynuje mnie ilość miejsc, które wciąż jeszcze przed nami do odkrycia, odwiedzenia. Miejsc historycznych i tych całkiem nowych. Park Miniatur ,,Świętokrzysko" w Chrustach to miejsce wyjątkowe. Na początku dostajemy audioprzewodnik, działający trochę na zasadzie naszego przemieszczania się po kolejnych zabytkach. Przechodząc do kolejnych punktów, odtwarzacz sam przełącza się na następne miejsce. ,,Wirtualnie" odwiedzimy ruiny Huty ,,Józef" w Samsonowie, zamek w Chęcinach, zamek Krzyżtopór i ten w Sandomierzu, kolegiatę w Opatowie, które i my widziałyśmy. Najbardziej ubolewamy nad tym, że nie udało nam się zobaczyć pałacyku w Oblęgorku, gdzie swoje lata spędził Henryk Sienkiewicz.
A jakie zabytki Ty odkryjesz?
Jeśli chodzi o tego ostatniego, miałyśmy ogromną ochotę się tam wybrać, robiliśmy nawet dwa podejścia, ale z racji przewalenia się drzewa, nie było z żadnej strony dojazdu, a kilkukilometrowy spacer nie bardzo nam się widział. Nie ma się jednak czym smucić, z chęcią wrócimy do województwa świętokrzyskiego, podkarpackiego, by odkryć kolejne fascynujące miejsca. Uwielbiamy Polskę, kochamy polskie zabytki i czasem tylko dziwimy się, dlaczego współcześnie zamiast rozejrzeć się wokół, większość wybiera zagraniczne wczasy?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz