Pijalnia Wód i Palmiarnia w Nałęczowie to dość ciekawa atrakcja Parku Zdrojowego w tym mieście. Postanowiłyśmy także ją odwiedzić.
Park Zdrojowy w Nałęczowie
Do Nałęczowa udałyśmy się głównie dlatego, że i tak był na naszej trasie do Kazimierza Dolnego, a następnie Celejowa. Oprócz tego wiedziałyśmy, że znajduje się tam Park Zdrojowy, który także postanowiłyśmy odwiedzić. Na jego terenie znajduje się spore jeziorko, można też zobaczyć łabędzie, kaczki. Największą atrakcją cieszą się chyba pamiątkowe zdjęcia z rowerem oraz stalowymi kaczkami, które znajdują się nieopodal. Obie atrakcje robią naprawdę niesamowite wrażenie.
Pijalnia Wód i Palmiarnia w Nałęczowie
Pijalnia Wód i Palmiarnia w Nałęczowie znajduje się na terenie Parku Zdrojowego. Gdy wybierałyśmy się do miasta, chyba nawet nie miałyśmy pojęcia o ich istnieniu. Zobaczenie tablicy informującej o tym miejscu okazało się dla nas nie lada zaskoczeniem. Z racji tego, że Pijalnia Wód i Palmiarnia w Nałęczowie miały zostać otwarte za kilka chwil, gdy akurat przebywałyśmy w Nałęczowie postanowiłyśmy poczekać na otwarcie i także zobaczyć tę atrakcję. Wstęp to koszt kilku złotych. Na miejscu otrzymuje się plastikowy kubeczek i można korzystać z trzech wód źródlanych. Jedna smakuje niemal normalnie, jednak my nieszczególnie przepadamy za tego typu napojami. Rodzice jednak byli tym miejscem zachwyceni.
Muzeum Prusa na terenie Parku
Na terenie Parku Zdrojowego w Nałęczowie znajduje się także Muzeum Prusa. Czynne jest rzekomo od 10, jednak gdy my byłyśmy w mieście w sierpniu zeszłego roku coś się nie powiodło i nie zostało ono otwarte. Nie mamy pojęcia, czy to był wyjątkowy dzień, czy w ogóle przestało działać. Nawet jeśli nie będzie otwarte warto wybrać się wgłąb parku, gdyż przed budynkiem znajduje się pamiątkowa ławeczka z Prusem. Warto zrobić sobie z nią zdjęcie, skoro i tak będziecie na miejscu. Podejrzewam, że pijalnia Wód i Palmiarnia w Nałęczowie jest na równi ciekawa, co Muzeum Prusa, oczywiście, jeśli jest czynne :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz