Wieża Bazyliki Mariackiej w Gdańsku

 

Czasem mam wrażenie, że lepiej byłoby nie usłyszeć o projekcie Korona Starego Gdańska. Chociaż, wtedy wieża Bazyliki Mariackiej w Gdańsku nigdy nie byłaby na liście miejsc do odwiedzenia.

Korona Starego Gdańska

Będąc w zeszłym roku w Gdańsku, postanowiłyśmy w końcu zajrzeć na latarnię morską, która zawsze umykała nam, ponieważ znajduje się kilkadziesiąt minut od centrum i jakoś nigdy nie chciało się tam specjalnie jechać. W lipcowy poranek jednak, tuż po obronie pracy magisterskiej, postanowiłyśmy się przemóc. Wsiadłyśmy w tramwaj i pojechałyśmy. Na miejscu okazało się, że można w cenie 5 złotych kupić specjalną książeczkę z projektu Korona Starego Gdańska, gdzie w każdym z 8 wymienionych punktów po wejściu na wieżę zdobywa się pieczątkę, którą na końcu, po oddaniu karty ze swoimi  danymi, można wymienić na specjalną odznakę.

Wieża Bazyliki Mariackiej w Gdańsku

Jednym z punktów do odhaczenia okazała się być wieża Bazyliki Mariackiej w Gdańsku. Martyna na szczęście już na samym początku zdała sobie sprawę, że, niestety, jakbyśmy się nie starały, pojedynczo nie jesteśmy w stanie zdobyć wszystkich 8 punktów w jeden dzień. Następnego miałyśmy już bowiem być w Sopocie. Było więc niewiele czasu, a zupełnie nie przewidziałyśmy, że w czasie tego wyjazdu zamiast po lądzie, będziemy się wspinać schodami na kolejne punkty widokowe. Wróćmy jednak do Bazyliki Mariackiej. To najwyższy punkt widokowy, wchodzący w skład projektu. Sama wieża ma ponad 400 schodów. W momencie, gdy doszłam do 150, myślałam, że już tam zostanę i nie ma możliwości, żebym przeszła kolejne 300. Później jednak okazało się, że powolutku podążyłam do góry. Schody były oznaczane co 10, a na samym końcu znajdowały się metalowe stopnie, po których wychodziło się na taras.

Schody, ach te schody

Na wieżę Bazyliki Mariackiej w Gdańsku wchodzi się z wewnątrz kościoła. Przed wejściem uiszcza się opłatę - jakieś drobne i wchodzi się swoim tempem na górę. Taras jest obudowany, jednak spokojnie można podejść dość blisko i zrobić pamiątkowe zdjęcia starego miasta. Mimo ogromnego zmęczenia, dla widoków, które czekają nas na końcu wspinaczki, zawsze warto pokonać te kilkaset schodów, napić się wody, odetchnąć i wejść. A może będąc w mieście skusicie się na odwiedzenie wszystkich 8 miejsc widokowych?