Tak, jak podejrzewałam, po ,,Barwy miłości. Zatracenie" powstała kontynuacja losów Sophii i Matteo, którą dziś Wam prezentuję.
Włoski temperament znawcy sztuki i wykładowcy daje się znów we znaki prowadzącej rodzinny dom aukcyjny Sophie. W poprzednim tomie zostali oni posądzeni o sprzedanie falsyfikatu bogatemu i wpływowemu klientowi, który obecnie grozi nagłośnieniem sprawy. Jedyne wybawienie jawi się w Bertanim, który ma dokonać ekspertyzy tego dzieła. Czy będzie kierował się pożądaniem, czy uczciwością? O tym przekonamy się już niebawem.
,,Barwy miłości. Uwiedzenie" to czwarty tom serii, który teoretycznie można czytać bez znajomości poprzednich części, jednak korzystniej jest zapoznawać się z historią głównych bohaterów przez wszystkie kolejne tytuły autorstwa Kathryn Taylor. Sophie Conroy to kobieta oddana pracy, rodzinie, z pewną trudnością opuszczająca ukochany Londyn. Z drugiej strony mamy Matteo Bartaniego, oddanego pracy i pasji Włocha, którzy nie wyobraża sobie wyjazdu z Rzymu ani podróży samolotem. Czy dla ukochanej kobiety jest w stanie zmienić przyzwyczajenia? Czy wybranką serca okaże się Sophia? Nic do końca nie jest pewne, losy bohaterów zmieniają się jak w kalejdoskopie.
Miałam nadzieję, że powstanie dalszy tom ,,Barw miłości", podobnie jak teraz. Autorka zakończyła opowieść w takim momencie, że nie stworzenie kontynuacji byłoby ogromnym nietaktem względem czytelników, którzy już zdążyli zżyć się z ulubionymi bohaterami. Uwielbiam tę serię, nie mogę doczekać się kolejnych tomów. Cały cykl czyta się niespodziewanie szybko, ja sama pochłonęłam najnowszą powieść w jeden dzień.
Za egzemplarz dziękuję Business&Culture
Jestem zaintrygowana tym tytułem:)
OdpowiedzUsuńkocieczytanie.blogspot.com
Dobrze, że autorka dopisuje kolejne tomy.
OdpowiedzUsuń