,,Lustereczko, powiedz przecie" Alek Rogoziński

Alek Rogoziński w szczytowej formie. Róża Krull w jeszcze lepszej. Nic dziwnego, że ,,Lustereczko, powiedz przecie" jest tak rewelacyjne!

Jakiś czas temu pisałam Wam o pierwszym tomie serii z pisarką Różą Krull w roli głównej. Wówczas autorka kryminałów wylądowała na zjeździe pisarzy, gdzie zupełnie przypadkiem została wplątana w sprawę morderstwa. Ktoś wzorując się na jej powieściach, zabijał kolejne ofiary. Czy Róży razem z komisarzem Darskim udało się wytropić mordercę? Wydawałoby się, że po takich ,,zabawach" Róży odechce się zabaw, tymczasem zbliżające się wybory Mister Polonii sprawiają, że domorosła śledcza znów wkracza do akcji.

Wiecie, Róża jest normalną kobietą. Nic więc dziwnego, że korzysta z okazji podglądania sąsiadującego z nią ,,ciacha". Podczas jednej z takich sytuacji, sąsiad nieoczekiwanie popełnia samobójstwo. Nie ma ku temu żadnych przesłanek, coś jednak nie daje autorce kryminałów spokoju. Wybujała wyobraźnia, czy ktoś mu pomógł? Pepe razem z nową menadżerką Betty nie będą mieli łatwego życia, a komisarz Darski jak zwykle będzie się starał wszystko ogarnąć. Tylko czy to jest w ogóle możliwe?

Muszę przyznać, że gdy wczoraj odebrałam ,,Lustereczko, powiedz przecie" z księgarni, wiedziałam, że nie będę potrafiła odłożyć jej na bok. To wspaniała, ciepła, humorystyczna opowieść o śledczej Róży Krull, która nawet nieświadomie wplątuje się w sytuacje, które wymagają jej udziału. Nie ma innej opcji. Okazuje się, że już kolejna sprawa czeka na naszą wspaniałą pisarkę. Mam nadzieję, że kolejny tom ukaże się jak najszybciej! Jestem niezwykle ciekawa, co tym razem wymyśli autorka. A wraz z nią Alek Rogoziński. Tym razem bohaterem został Rafał Maślak. Kto będzie następny?