,,Zanim wstanie dla nas słońce" Gabriela Gargaś

,,Zanim wstanie dla nas słońce" zapowiadana jako część dalsza ,,Taka jak Ty" okazała się na tyle wciągająca, że nie potrafiłam się od niej oderwać.

Muszę przyznać, że Gabriela Gargaś z każdą kolejną książką daje się poznać czytelnikom z jeszcze lepszej strony. Choć miałam nadzieję, że kontynuacja ,,Taka jak Ty" będzie dotyczyć bohaterek poznanych w tomie pierwszym, to tym razem pisarka oddała pierwszeństwo Stefanii oraz doktorowi Wojnarowi, poznanym jako postacie poboczne w poprzednim tomie. Czuję pewien niedosyt, chciałabym poznać dalszy los tej historii, tymczasem mam nadzieję, że ,,Zanim wstanie dla nas słońce" można czytać jako odrębną powieść, bez większej straty bez znajomości poprzednich losów bohaterek.

W życiu każdej kobiety i mężczyzny przychodzi moment stagnacji. Poszukujemy nowych wrażeń, doświadczeń. Nie inaczej jest w przypadku Stefanii, która nieco zmęczona stabilnym życiem z mężem, opieką nad córką oraz opieką nad rodzącymi kobietami, zaczyna odczuwać pewien niedosyt. Zostaje on zapełniony poprzez znajomość z doktorem, początkowo niewinną, z czasem przeradzającą się w głębszą relację. Dochodzi nawet do pewnych wydarzeń sprzecznych z sumieniem obojga bohaterów. Czy uda im się wrócić do normalnego życia? Na to pytanie znajdziecie odpowiedź w jednej z nowości Gabrieli Gargaś.

Jedno jest pewne, Gabriela Gargaś potrafi czarować słowem. Nic więc dziwnego, że nie mogłam oderwać się od tej historii, choć czuję pewien niedosyt i z chęcią zapoznałabym się z dalszymi losami głównych bohaterek z pierwszego tomu. Niebawem na rynku pojawi się kolejna powieść autorki, tym razem świąteczna. Mam wrażenie, że nie będę potrafiła się od niej oderwać. Gabriela Gargaś staje się mistrzynią w swoim fachu!