czwartek, 7 grudnia 2017

,,Kryształowe serca" Augusta Docher

Augusta Docher jak każdy autor ma swoje wzloty i upadki. Wydaje się, że ,,Kryształowe serca" śmiało mogę zaliczyć do pierwszej grupy.


Fabiana Czekaj nie miała łatwego życia, choć nigdy nie narzekała na swój los. Wychowywana jedynie przez matkę wiodła w miarę szczęśliwe życie u boku swojego chłopaka Tymona. Jak to w życiu bywa, nieszczęścia chodzą parami albo całym stadem. Dziewczyna nieopatrznie odrzuca lukratywną ofertę współpracy jako fotomodelka, wybranek serca okazuje się zgoła innym facetem, niż się spodziewała, a na sam koniec wbrew swojej woli musi zrezygnować ze studiów i w miarę poukładanego życia. Jak poradzi sobie w obliczu niepewnego jutra?

O ile seria ,,Konkurs na żonę" autorstwa tej pisarki niezwykle mi się podobała, podobnie jak ,,Anatomia uległości", o tyle ,,Najlepszy powód, by żyć" mnie rozczarował. Sama więc byłam ciekawa, co tym razem przygotowała dla odbiorców coraz bardziej rozpoznawalna autorka. Muszę przyznać, że ,,Kryształowe serca" Augusty Docher to powieść różnorodna gatunkowo - mamy tutaj trochę romansu, powieści grozy, mafijnych porachunków, wszystko doprawione szczyptą nie wulgarnej erotyki. Tym razem autorka spisała się na medal, serwując nam dopracowaną i spójną fabularnie powieść!

Fabiana to młoda dziewczyna, studentka, pragnąca ustabilizować swoje życie i zbudować trwały związek z Tymonem. Okazuje się jednak, że chłopak jest raczej typem lekkoducha, który nie przyznaje się do swoich słabości, chcąc wciąż korzystać z uprzejmości i pomocy rodziny i znajomych. Jest jeszcze jeden dość znaczący bohater w tej powieści, uwielbiający rządzić i podporządkowywać sobie ludzi. Przynajmniej pozornie. Co powstało z tej fascynującej mieszanki cech i gatunków? Przekonajcie się sami.

Za książkę dziękuję wydawnictwu Novae Res.

4 komentarze:

  1. Zaintrygowała mnie ta książka.;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem ciekawa książek tej autorki, dlatego chętnie zapoznam się z tą pozycją.

    OdpowiedzUsuń
  3. Może kiedyś skuszę się na tę pozycję.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawa jestem czy by mi się spodobała :)

    OdpowiedzUsuń