czwartek, 22 lutego 2018

,,Szpilki za milion" Izabela Szylko

Nigdy nie słyszałam o twórczości Izabeli Szylko i trochę żałuję, wiecie? Tak humorystycznej komedii kryminalnej nie czytałam już chyba od czasu ostatniego Alka Rogozińskiego czy Olgi Rudnickiej. Chodźcie, pośmiejemy się razem.


Ostatnio miałam ochotę na jakiś kryminał, ale jednocześnie oczekiwałam, aby nie był zbyt toporny w odbiorze. Mniej więcej w tamtym czasie niespodziewanie dotarły do mnie ,,Szpilki za milion". Postanowiłam dać im szansę, tym bardziej, że książkę polecała sama Awiola. A to jak wiadomo, oznacza renomę samą w sobie! Nie czekając więc za długo, postanowiłam zapoznać się z historią Jacka Sparowskiego, jego żony Danuty Pączek oraz Jakuba Bondka, zauroczonego wcześniej wymienioną gwiazdą.

Wszystko właściwie zaczęło się dość niepozornie. Jacek Sparowski postanowił po latach wrócić z zagranicy. Z prośbą o zatrudnienie udał się do swojego kolegi Miśka. W firmie zaś okazało się, że klientką agencji jest sama Lola Marini! Słysząc piąte przez dziesiąte, mężczyzna wywnioskował, że planuje jakiś przekręt z butami wartymi milion funtów! Mając dawne żale do kobiety, postanowił zagrać jej na nosie. Okazało się, że była to przednia zabawa, tym bardziej, że co chwilę na jaw wychodziły nowe okoliczności, rzutujące na przebieg całej ,,akcji".

Muszę przyznać, że bardzo miło spędziłam czas z tą lekturą, do tego stopnia, że odpuściłam sobie pracę, aby tylko poznać zakończenie tej humorystycznej sytuacji. Izabela Szylko wykreowała bardzo interesujących, nieszablonowych bohaterów, z których praktycznie każdy wnosił coś do fabuły. Śmieszne odzywki, nieoczekiwane zwroty akcji, niespodziewana pomoc staruszki, która od zawsze chciała rozwiązać jakąś kryminalną zagadkę... Tak, to było bardzo przyjemne spotkanie, do tego stopnia, że już pobrałam na Legimi inną książkę tej pisarki - ,,Łyżeczkę".

Za książkę-niespodziankę dziękuję Burda Książki.

2 komentarze:

  1. Również otrzymałam tę książkę i z niecierpliwością czekam na jej przeczytanie.
    Pozdrawiam.
    czytanestrony.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń