,,Umysł" Audrey Carlan

Początkowo zapowiadana trylogia zamieniła się w pięcioksiąg. Po ,,Ciele" przyszedł czas na ,,Umysł".

Gillian Callahan po niezbyt szczęśliwym związkiem z Justinem w objęciach Chase'a Davisa powoli dochodzi do siebie. Można by rzec, że przy nim czuje się bezpiecznie. Niestety, ich pozorny spokój mącą listy i wiadomości od stalkera. Dziewczyna boi się, narzeczony robi wszystko, aby była bezpieczna. Okazuje się jednak, że prześladowca wie w kogo uderzyć. W tego, który znaczy dla Gillian bardzo wiele. Wszyscy znajomi, jak i sama bohaterka znajdują się w śmiertelnym niebezpieczeństwie. Czy uda się ich uratować? Czy Gillian i Chase będą jeszcze szczęśliwi?

Muszę przyznać, że o ile pierwszy tom nowej serii autorki ,,Dziewczyny na miesiąc" szalenie mi się podobał, o tyle z przykrością muszę przyznać, że ,,Umysł" był moim zdaniem przeciętny. Historia znów toczy się wokół znajomości Gillian i miliardera Chase'a Davisa, jej przyjaciółek, które powoli zakładają związki i dużo się w ich życiu dzieje. Pozornie wszystko zmierzałoby ku lepszemu, gdyby nie pogróżki. Wciąż nie udaje się znaleźć ich nadawcy. Tym razem Audrey Carlan obok scen erotycznych funduje czytelnikom iście kryminalną intrygę. Czegoś mi jednak w niej zabrakło. Trzeba przyznać, że czytałam ją nieco na siłę, co nie zmienia faktu, że z chęcią zapoznam się z kolejnym tomem. Chcę dać pisarce kolejną szansę. 

Audrey Carlan stworzyła dość prostą w swojej budowie fabułę - dziewczyna z trudną przeszłością, niczym rybak z bajki o złotej rybce wyławia szczęście, stabilizację. Nie twierdzę, że to jej się nie należy. Zasługuje na to, jak mało kto. Jednak, jak to w życiu bywa, nigdy wciąż nie świeci słońce i nadchodzą gorsze dni. Czy siła miłości pokona demony przeszłości i zniechęci prześladowcę do coraz śmielszych kroków? Przekonajcie się o tym sami.

Za książkę dziękuję wydawnictwu Edipresse Książki.