,,Farciara" Dorota Wachnicka

Wakacje w pełni, nie pozostaje więc nic innego, niż cieszyć oczy i zmysły kolejną lekturą. Jak ,,Farciara" spełniła się w tej roli?

Natalia wychowywana w delikatnie patologicznej rodzinie nie miała wielu szans na to, by spełnić swoje marzenia. Gdy jednak okazało się, że kariera prawnicza stoi przed nią otworem dzięki jej sile i determinacji, nie wahała się zbyt długo. Ukończyła renomowane uczelnie nie tylko w Polsce, by na koniec, przed rozpoczęciem pracy w międzynarodowej firmie, spędzić urlop wraz ze swoją przyjaciółką Hanią. To właśnie wtedy poznaje tajemniczego Wiktora, z którym ma szansę przeżyć naprawdę gorący romans. Pewnie i tak by się stało, gdyby mężczyzna pojawił się na spotkaniu, a później nie okazał się jej szefem...

Dorota Wachnicka to początkująca młoda pisarka, autorka takich powieści jak ,,Grzesznica" i ,,Farciara" właśnie. Muszę przyznać, że bardzo miło spędziłam czas z tą publikacją. Pisarka wprowadza nas w iście sielski nastrój, tak potrzebny w wakacyjne wolne dni. Pokazuje, że z każdej, nawet największej niziny społecznej, można się wybić, jeżeli tylko bardzo tego chcemy. Nie jest to powieść zbyt obszerna, zajmuje raptem ok. 250 stron, jednak autorka doskonale kreuje bohaterów. Rozdarta Natalia, która nie wie, co wybrać - romans z mężczyzną, który ją pociąga, czy jednak pięcie się po kolejnych szczeblach kariery?

Zakończenie także zostaje otwarte. Rozdarta Natalia nie wie do końca, co wybrać - szczęście, czy niepewność? ,,Farciara" to historia o dziewczynach takich jak my. Poszukujących akceptacji, miłości, docenienia. To powieść, z którą bardzo przyjemnie spędzisz czas. Muszę przyznać, że mam ochotę zapoznać się także z ,,Grzesznicą''. Ciekawa jestem, co wtedy autorka przygotowała dla swoich bohaterów.

Za książkę dziękuję wydawnictwu Edipresse Książki.