wtorek, 24 lipca 2018

,,Without Merit" Colleen Hoover

Muszę przyznać, że jakiś czas temu na tyle polubiłam twórczość Colleen Hoover, by od czasu do czasu dawać szansę jej kolejnym powieściom. Dziś czas na najnowszą perełkę, czyli ,,Without Merit".



Czy umierająca na raka matka ma prawo do tego, by mąż znalazł sobie kochankę? Merit jest temu stanowczo przeciwna. Tym bardziej, gdy okazuje się, że rodzicielka jednak jakimś cudem wychodzi z choroby, zamieszkuje w piwnicy, a w jednej części domu mieszka jej mąż z nową małżonką, również Victorią. W dodatku mają dziecko, poczęte wówczas, gdy stary związek jeszcze trwał. Merit nie potrafi sobie poradzić z ciążącymi w rodzinie tajemnicami. Punktem przełomowym staje się sytuacja, gdy zupełnie nieświadoma całuje chłopaka swojej siostry bliźniaczki. I co najgorsze, wcale nie chce poprzestać na tym jednym razie.

Tym razem Colleen Hoover zabiera nas w świat dorastających nastolatków, którzy uczą się świadomie podejmować dorosłe decyzje, odpowiedzialności nie tylko za siebie, ale i drugiego człowieka. Początkowo nie byłam przekonana do tej powieści, nie rozumiałam skąd te wszystkie zachwyty. Przecież to kolejna powieść, gdzie tworzy się miłosny trójkąt obleczony siecią tajemnic. Okazało się jednak, że pisarka pod pozornie lekką fabułą przemyca problem depresji, sekretów, które potrafią zniszczyć niejedno istnienie.

,,Without Merit" to publikacja niezwykle złożona, idealna dla nastolatków, którzy niebawem wkroczą w dorosłe życie. To historia idealna dla rodziców, którzy nie do końca wiedzą, jak pomóc swoim pociechom wejść w kolejny etap egzystencji. To powieść, która nie zostawi Was obojętnymi. Nie ma możliwości, byście po niej uważniej nie spojrzeli na to, co dzieje się w Waszym najbliższym otoczeniu. 

3 komentarze:

  1. To jedna z moich ulubionych autorek więc, nie mogłabym przejść obok tej książki obojętnie. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam kilka jej pozycji, w tym tę.

    OdpowiedzUsuń