Cmentarz Orląt Lwowskich we Lwowie znajduje się na terenie Cmentarza Łyczakowskiego, który także polecamy Waszej uwadze. Na obejście całości zarezerwujcie sobie jednak kilka godzin.
Wycieczka z przewodnikiem
Jak już wielokrotnie wspominałyśmy, bardzo lubimy zwiedzać polskie i zagraniczne mniejsze i większe miasta. Nigdy jednak nie wybrałybyśmy się samodzielnie za granicę. Zawsze była to albo wycieczka szkolna albo zorganizowana z biura turystycznego. Korzystając z pięknej październikowej pogody w 2017 roku postanowiliśmy wybrać się do Kielc, Łańcuta, Rzeszowa i właśnie Lwowa. Postanowiłyśmy skorzystać z dwudniowego wyjazdu z noclegiem poza stolicą i przewodnikiem w pakiecie.
Cmentarz Łyczakowski
Pierwszego dnia udaliśmy się na Cmentarz Łyczakowski we Lwowie, gdzie spoczywa mnóstwo zasłużonych osób. Nie ma więc się czemu dziwić, że było to jedno z pierwszych miejsc, które dane było nam odwiedzić. Zmarli nie spoczywają w zwykłych nagrobkach, lecz w prawdziwych dziełach sztuki. Widać, że rodziny/przyjezdni bardzo o to dbają. Bardzo często palą się znicze zapalane przez turystów. Powierzchnia Cmentarza Łyczakowskiego we Lwowie jest naprawdę ogromna, w dzień pewnie nie udałoby się wszystkiego dokładnie zobaczyć. Wstęp na teren jest płatny, podobnie jak toalety, które znajdują się tylko przy głównej bramie.
Cmentarz Orląt Lwowskich we Lwowie
Pewnie zastanawiacie się, dlaczego wspominamy o Cmentarzu Łyczakowskim. Już tłumaczymy. Cmentarz Orląt Lwowskich we Lwowie znajduje się na jego terenie, więc warto także tam dojść i upamiętnić naszych rodaków. Dajcie sobie szansę na to, by nieco pobłądzić. Wiadomo, że czas z wycieczką jest ograniczony, a program napięty, jednak jeśli wybierzecie się tam samodzielnie pozwólcie sobie na chwilę zadumy. Nie bez powodu oba Cmentarze znajdują się pewnie na harmonogramie każdej zorganizowanej podróży. Nawet jeśli wybierzecie się samodzielnie, nie szczędźcie kilku złotych za wstęp, gdyż pewnie bardzo szybko ponownie tam nie wrócicie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz