Muzeum Historii Katowic (ul. Szafranka 9) to miejsce, które znajduje się, które znajduje się ok. 10 minut piechotą od rynku.
Muzea nie muszą być nudne
Jesteśmy, jeszcze z lat szkolnych, przyzwyczajeni do muzeów, gdzie nie można niczego dotknąć, musimy przeczytać wszystkie wystawione tabliczki, a na koniec najlepiej jeszcze napisać wypracowanie na ten temat. I do tego kapcie, żeby nie szurać butami i nie uszkodzić podłóg. Tymczasem coraz więcej takich miejsc jest przyjaznych już dla młodego odbiorcy. Muzeum Historii Katowic z pewnością należy do jednego z nich.
Muzeum Historii Katowic
Za bilet wstępu zapłacimy kilka złotych. Zapytałam, jak z popularnością tego miejsca. Otrzymałam odpowiedź, że, gdy pojawiają się nowe wystawy, czy wernisaże, ilość odwiedzających znacząco wzrasta. Oczywistym wydaje się jednak fakt, że Muzeum Historii Katowic nie jest tak rozpowszechnione i znane, jak Muzeum Śląskie w Katowicach, gdzie zwiedzania jest na kilka godzin. Wewnątrz znajdziemy dwie tablice interaktywne, gdzie lektor przedstawia historię tego miasta. W sposób bardzo żywy, przystępny i godny zapamiętania. Jesteśmy przekonane, że nawet maluchy będą zachwycone. Nie jest to bowiem sztuczne opowiadanie o rzeczach, o których nie ma się pojęcia, a wizualizacja wydarzeń, które miały miejsce.
Mieszkania klasy wysoko- i średniozamożnej
Udało nam się trafić akurat na wystawę stałą, w ramach której zostało przedstawione życie ludzi z klasy wysoko- i średniozamożnej. Jeżeli macie babcie, czy dziadków, którzy mieszkali kilkadziesiąt lat temu w tych samych mieszkaniach, co teraz, lub też przenieśli pamiątki i przedmioty typowe dla tamtego okresu, na pewno na zdjęciach odnajdziecie niektóre z nich. To piękne świadectwo tego, że niektóre rzeczy pozostają niezmienne, a o historii należy pamiętać. I przekazywać ją z pokolenia na pokolenie.
A może wizyta w Staromiejskiej 13?
A gdy skończycie już zwiedzanie Muzeum Historii Katowic, może zajrzycie na pyszny obiad do Staromiejskiej 13? Jesteśmy przekonane, że Marcin Czubak, właściciel i szef kuchni lokalu, a zarazem zwycięzca 3. edycji programu kulinarnego Top Chef, ugości Was z największą dbałością o każdy szczegół.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz