Muzeum Ikon w Supraślu

 

Muzeum Ikon w Supraślu niesamowicie nas ciekawiło. Przeglądając atrakcje Podlasia, postanowiłyśmy dać mu szansę. Czy było warto?

Wyjazd do Supraśla

Gdy planowałyśmy wycieczkę na Podlasie wiedziałyśmy, że będziemy chciały skupić się nie tylko na największych miastach, typu Łomża, czy Białystok. Chciałyśmy też dać szansę mniejszym miejscowościom, które także mają zarówno turystom jak i mieszkańcom sporo do zaoferowania. Tym sposobem trafiłyśmy do Supraśla, gdzie znajduje się cerkiew oraz Muzeum Ikon w Supraślu. Wstęp do cerkwi to cegiełka za 5 złotych, dobrze jest mieć okryte ramiona. W razie czego ratują jakimś okryciem.

Kultura wschodnia

Od wielu lat fascynowała nas kultura wschodnia. Z tego tez względu bardzo lubiłyśmy zajęcia z tego przedmiotu na studiach. Mogłybyśmy na ten temat słuchać godzinami. Bardzo podobała nam się także funkcja i tworzenie ikon, jednak wiadomo, że na papierze wygląda to zupełnie inaczej niż zobaczenie na żywo. Od czasu ukończenia studiów udało nam się odwiedzić kilka cerkwi, być we Lwowie, a w czasie studiów w Kaliningradzie i zobaczyć, jak to wszystko wygląda na żywo. Trafiłyśmy także do Muzeum Ikon w Supraślu.

Muzeum Ikon w Supraślu

Wstęp do Muzeum Ikon w Supraślu jest stosunkowo drogi, bo za osobę jest to niecałe 20 złotych. Nam się akurat udało trafić na dzień darmowych wejść, jednak trzeba się było zapisać na daną godzinę. Do obejścia mamy 9 sal, w których oglądamy dwa filmiki. Zwiedzanie odbywa się z przewodnikiem, który całkiem ciekawie opowiada o mijanych ekspozycjach, zachęca do zadawania pytań. Muzeum Ikon w Supraślu może nie wywarło na nas takiego wrażenia, jakiego byśmy oczekiwały, jednak mimo wszystko nie żałujemy, że zdecydowałyśmy się odwiedzić to miejsce. Niektóre ikony są naprawdę zabytkowe, z czystym sumieniem możemy powiedzieć, że jest ich tam setka lub nawet więcej. Na dole można kupić pamiątki.