Pewnie wstyd się przyznać, ale ostatni raz z twórczością Bogny Ziembickiej styczność miałam blisko 5 lat temu. Postanowiłam jednak dać szansę jej najnowszej powieści. Mowa o ,,Pamiętasz tamto lato".
Nigdy nie ukrywałam, że uwielbiam książki, których wątek dzieje się w czasach wojny. Nie inaczej było i w tym przypadku, chociaż szczerze przyznam, że powieść odleżała swoje na półce. zanim postanowiłam dać jej szansę. Różne pokolenia, które łączy bal w Juracie 1939 roku. Choć niebawem wybucha wojna, zarówno hrabina Mężyńska, Bisia, Teofil i służąca Lorcia pamiętają przepiękny występ Klementyny wraz z Teofilem. Już wtedy Bisia zdaje sobie sprawę, że ta dwójka nie jest tylko przyjaciółmi.
Gdy wybucha wojna, Klementyna postanawia przebić się za granicę. Jej los jest niepewny, podobnie jak wszystkich Żydów. W wędrówce towarzyszy jej Teofil. Choć później ich drogi się rozdzielają, kobieta nigdy nie zapomni swojego ukochanego. Hrabina Mężyńska po wojnie nie jest już właścicielką pięknego dworku. Zostaje zatrzymana, przesłuchiwana, pomaga jej dawna znajoma z przeszłości. Czy w czasach powojennych możliwe jest, aby pozostać człowiekiem? Bisia w czasie pobytu w obozie nieraz zadaje sobie to pytanie. Żyć, czy przeżyć?
Bogna Ziembicka stworzyła naprawdę porządną książkę, opartą na tle historycznym. Nie nudziła mnie ta lektura, nie mogłam wręcz się od niej oderwać. Z każdą kolejną stroną byłam coraz bardziej ciekawa losów bohaterów, tym bardziej, że każda część została opowiedziana z perspektywy innego bohatera. Przeszłość mieszała się z teraźniejszością, by na końcu sprawić, że na nowo uwierzyłam w twórczość Bogny Ziembickiej. Z chęcią dam szansę także innym powieściom jej autorstwa.
Za książkę-niespodziankę dziękuję wydawnictwu Znak.
Może kiedyś dam szansę tej powieści.
OdpowiedzUsuń