,,Królowa gwiazd" Agnieszka Walczak-Chojecka

Siódemka bywa szczęśliwa. Czy i tak jest z siódmą już właśnie powieścią autorstwa Agnieszki Walczak-Chojeckiej. Przekonajmy się.

Szczerze mówiąc, mam wrażenie, jakbym z twórczością pisarki zapoznawała się już tak długo i intensywnie, że nie mogę uwierzyć, że to dopiero 7 publikacja Jej autorstwa! Po fantastycznej Sadze Bałkańskiej, ,,Gdy zakwitną poziomki", czy ,,Dziewczyna z Ajutthai" czas na kolejną literacką perełkę. Drodzy czytelnicy, poznajcie Malwinę, Mirosławę, Klaudię oraz Dominikę. Cztery skrajnie różne kobiety, które mają jeden cel. Każda z nich chciałaby przerwać czas aktorskiej stagnacji i zagrać główną rolę w produkcji reżysera Zorana Mrvić'a. Czas na literacką podróż na Maltę.

Agnieszka Walczak-Chojecka, jak sama podkeśla, sama siebie nazywa ,,autorką podróżną". W każdej jej powieści znajduje się wątek podróżniczy, tym razem tłem dla większości wydarzeń stała się Malta. Razem z dziewczynami poznajemy jej zakątki, spacerujemy, odkrywamy także tajemnice zakonów, które swego czasu funkcjonowały na tej wysepce. Kobiety wybierają się na festiwal z zamiarem poznania reżysera, który odmieni ich życie. Teoretycznie mają działać wspólnie, ale... czego nie zrobi się dla sławy i pieniędzy.

Pisarka zwraca uwagę na bardzo ważny aspekt. Tam, gdzie szansa na rozpoznawalność, tam mimo przyjaźni, pojawia się także rywalizacja. Czy Drużyna Gwiazd, jak nazywają siebie cztery młode aktorki, da ponieść się emocjom i zaprzepaści relację, jaką budowały przez lata? O tym musicie przekonać się same. Postaci nie są bezbarwne, każda z nich stanowi indywidualną osobowość. ,,Królowa gwiazd" może być tylko jedna. Która nią zostanie?

Za książkę dziękuję wydawnictwu Edipresse Książki.