Uwielbiam książki Reginy Brett. Nie się więc czemu dziwić, że z chęcią zapoznałam się także z ,,Mów własnym głosem. 50 lekcji, jak głosić swoją prawdę".
Autorka znana jest na całym świecie, ale jak się okazuje, jej poprzednie dwie książki przed ,,Bóg nigdy nie mruga" nikt nie chciał wydać. Jak to jednak bywa, wszyscy szybko przekonali się, że to bestsellery, które bardzo szybko notują wzrost sprzedaży, a potem przez długie tygodnie utrzymują się na listach najchętniej kupowanych książek. Regina Brett wydała kilka publikacji z cyklu poradników, ale nie takich sztampowych. To bardziej opowieści z życia jej i znajomych, z których wyciągamy lekcje. Tym razem część traktuje o tym, aby nie bać się wyrażać własnego zdania.
Jak podkreśla Brett, każdy z nas ma czas, aby pisać. Niezależnie, czy mają to być książki, felietony, czy blog. Wszyscy mamy do dyspozycji 24 h czasu i tylko od nas zależy, jak go wykorzystamy. Besesellerowa pisarka mówi, aby nie bać się wyrażać swojej opinii. Możemy tworzyć pamiętniki, listy. Gdy dostaniemy od kogoś prezent czy wrócimy z gości, miło będzie gospodarzowi, czy obdarowującemu, jeśli napiszemy kilka słów z podziękowaniem. Niewiele nas to kosztuje, a robi się drugiej osobie przyjemnie.
Co najważniejsze, z okazji premiery najnowszej książki ,,Mów własnym głosem. 50 lekcji, jak głosić swoją prawdę" Regina Brett odwiedzi Polskę. Jak widać, na załączonej poniżej grafice, odwiedzi Szczecin, Bydgoszcz, Toruń, Białystok, Warszawę, Lublin, Kielce oraz Kraków. My najbardziej czaimy się na Toruń lub Bydgoszcz, a Ty? Warto też wspomnieć jeszcze o ,,Twój dziennik. 12 nowych lekcji i myśli na każdy dzień" , który jest ponadczasowy, ponieważ nie ma w nim ściśle określonych dat. To co, do zobaczenia?
Dziennik tej autorki bardzo przypadł mi do gustu. Z chęcią wybiorę się na spotkanie.
OdpowiedzUsuńWspaniała wiadomość dla wielbicieli twórczości autorki.:)
OdpowiedzUsuńNie czytałam nic tej autorki, ale słyszałam dużo dobrego i gdy zobaczyłam, jak długa jest lista miast, które ma odwiedzić bardzo się zdziwiłam, że nie ma wśród nich Gdańska. Szkoda, bo chętnie bym się wybrała ;<
OdpowiedzUsuń