,,Piękno Bólu" Georgia Cates

Od czasu do czasu warto dać porwać się niewymagającej lekturze. ,,Piękno Bólu" z pewnością się do takich zalicza.

Znamy z tabloidów i okładek gazet magnat winiarstwa Jack McLachlan dość ma życia w blasku fleszy. Od czasu do czasu wybiera nieznajome, którym nie zdradza swojego prawdziwego pochodzenia, nawet imienia i nazwiska. Umawiają się na pewien okres czasu, po którym zapominają o sobie nawzajem. Jackowi podczas jednego z wyjść wpada w oko Amerykanka, która przyjechała na 3-miesięczne wakacje. Laurelyn Prescott daje namówić się na niezobowiązującą znajomość, która szybko przeradza się w coś więcej. Tylko... przecież nie obiecywali sobie miłości.

Muszę przyznać, że dotąd nie miałam styczności z publikacjami Wydawnictwa Niezwykłego, a na publikację skusiłam się głównie dzięki okładce i abonamentowi w Legimi. Szczerze mówiąc, to pozornie niezobowiązująca lektura, która jednak ukazuje prawdę o ludziach. Teoretycznie nie chcemy być rozpoznawani, pragniemy jednak poczucia bezpieczeństwa i bycia dla kogoś ważnym. Tak jest właśnie z Jackiem. Ma dosyć bycia w centrum uwagi tylko ze względu na swój status społeczny. Tymczasem okazuje się, że Lauleryn obdarza go uczuciem, zupełnie nie mając pojęcia, czym się zajmuje.

Choć nie jest to obszerna publikacja, bardzo miło spędziłam z nią czas. Ogromnie ucieszyła mnie zawarta na kocu informacja, że to nie koniec historii Jacka i Lauleryn. Z wielką niecierpliwością będę wyczekiwać kontynuacji losów tej dwójki bohaterów. Jeżeli macie ochotę na niezobowiązującą lekturę, która jednak zawładnie Waszym życiem, serdecznie polecam ,,Piękno Bólu".