Znacie ,,Willę pod Kasztanem"? Pewnie już słyszeliście o niej nieraz. Przyszedł czas na trzeci tom, czyli ,,Na strunach światła". Krystyna Mirek, jak zwykle, czaruje słowem.
Babcia Kalina od lat miała jedno marzenie. Chciała, aby jej dom tętnił życiem, aby wnuki były bliżej niej. Marzenie się spełnia, można powiedzieć, że aż w nadmiarze. W wyniku nieoczekiwanych zwrotów akcji Willa pod Kasztanem staje się miejscem, gdzie każdy znajduje spokojny azyl. Tylko babcia jest nieco tym zmęczona, przecież nie ma już tyle sił, co dawniej... Jednak i na starszą panią czeka w tym tomie niespodzianka. Jej sąsiadami niezmiennie pozostaje rodzeństwo Łaniewskich. Choć najstarszy brat, głowa rodziny, ma się lada moment wyprowadzić, wszystko toczy się nieco chaotycznie, ale dość spokojnym rytmem. Wiosna na dobre zagościła w sercach i losach bohaterów. A wraz z nią także miłość...
Krystyna Mirek po raz kolejny wprowadza ciepłą, rodzinną atmosferę. Rodzeństwo Łaniewskich odzyskuje względny spokój, zaczynają myśleć o przyszłości. Niestety, nie zawsze miłość okazuje się być odwzajemniona. Czasem wzajemne animozje stają na drodze do prawdziwego szczęścia. Tę część autorka poświęciła także postaciom synowych Kaliny. Mamy Antka oraz Bianki mają okazję spotkać się po raz kolejny, po latach. Pierwsza za wszelką cenę chce odzyskać coś z przeszłości. Czy jej się to uda?
Bardzo przyjemnie spędziłam czas z tą powieścią. Uwielbiam twórczość Krystyny Mirek. Nic więc dziwnego, że z chęcią sięgnę po kontynuację losów bohaterów poznanych w serii, tym bardziej, że zakończenie sugeruje, a wręcz wymusza powstanie czwartego tomu! Nie mogę się doczekać. Ty tymczasem zajrzyj, jak było na spotkaniu z Krystyną Mirek w Inowrocławiu. A później, daj szansę jej powieściom, jeśli jeszcze się nie odważyłeś. Nie pożałujesz.
Za książkę dziękuję wydawnictwu Edipresse Książki.
Krystyna Mirek po raz kolejny wprowadza ciepłą, rodzinną atmosferę. Rodzeństwo Łaniewskich odzyskuje względny spokój, zaczynają myśleć o przyszłości. Niestety, nie zawsze miłość okazuje się być odwzajemniona. Czasem wzajemne animozje stają na drodze do prawdziwego szczęścia. Tę część autorka poświęciła także postaciom synowych Kaliny. Mamy Antka oraz Bianki mają okazję spotkać się po raz kolejny, po latach. Pierwsza za wszelką cenę chce odzyskać coś z przeszłości. Czy jej się to uda?
Bardzo przyjemnie spędziłam czas z tą powieścią. Uwielbiam twórczość Krystyny Mirek. Nic więc dziwnego, że z chęcią sięgnę po kontynuację losów bohaterów poznanych w serii, tym bardziej, że zakończenie sugeruje, a wręcz wymusza powstanie czwartego tomu! Nie mogę się doczekać. Ty tymczasem zajrzyj, jak było na spotkaniu z Krystyną Mirek w Inowrocławiu. A później, daj szansę jej powieściom, jeśli jeszcze się nie odważyłeś. Nie pożałujesz.
Za książkę dziękuję wydawnictwu Edipresse Książki.
Na pewno chętnie się z nią zapoznam, bo uwielbiam twórczość tej autorki.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten cykl i z niecierpliwością czekam na swój egzemplarz tej książki. 😊
OdpowiedzUsuńNie czytałam żadnej książki tej autorki :)
OdpowiedzUsuńOh very interesting book
OdpowiedzUsuńxx
Również bardzo lubię książki tej autorki :)
OdpowiedzUsuń