Znasz otulającą ciepłem ,,Willę pod Kasztanem"? Czas na zwieńczenie serii, czyli ,,Światło gwiazd".
To już czwarty tom serii, od której nie sposób się oderwać. Miałam nadzieję, że jeszcze będzie dalej. Tak bardzo polubiłam bohaterów, że nie da rady się z nimi rozstać ot tak. Babcia Kalina, której dom tętni życiem, choć ostatnio bywa już zmęczona ciągle zamieszkującymi gośćmi. Bartek, który postanawia wciąż zabiegać o względy Ani, podejmuje nawet nieśmiałe próby określenia statusu ich związku. Magda, dla której stary narzeczony Konstanty być może stanie się znów kimś bliższym. Tyle historii, które napisało życie.
Nie sposób się od niej oderwać. Choć okładka zachowana jest w jesiennej kolorystyce, powieść można czytać o każdej porze roku. Najlepiej wszystkie cztery tomy raz za razem. Krystyna Mirek po raz kolejny udowadnia, że prawdziwe uczucie przezwycięży wszystkie trudności, a w każdym z nas jest dobro. Nawet jeśli nie zdajemy sobie jeszcze z tego sprawy. Serdecznie polecam ,,Willę pod Kasztanem" wszystkim tym, którzy potrzebują lekkiej, pokrzepiającej lektury. Nie będziecie mogli odłożyć jej na półkę. Obiecuję!
Za książkę dziękuję wydawnictwu Edipresse Książki.
Bardzo mi się ta seria podobała.
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten cykl i juz niebawem zabieram się za lekturę tej książki. 😊
OdpowiedzUsuń