Wieża widokowa w Trzebcinach jako kolejna ukazuje obraz zniszczeń, huraganu z 2012 roku. Tym razem wygląda to już o wiele lepiej niż w pobliskim Rytlu.
Punkty widokowe ukazujące kataklizmy
Okazuje się, że w Borach Tucholskich w ciągu ostatnich kilku lat przeszło bardzo wiele wichur, które zniszczyły spore hektary ziemi. W ostatnim czasie udało nam się zobaczyć dwa z nich. Mowa o wieżach widokowych w Rytlu (2017) i w Trzebcinach (2012). Na miejscu są już posadzone nowe drzewka, widać różnicę pod względem odrastania zielonej części lasu. O Rytlu słyszałyśmy, jednak na Trzebciny trafiłyśmy przypadkowo, podczas poszukiwania atrakcji w okolicy.
Wieża widokowa w Trzebcinach
Wieża widokowa w Trzebcinach nie jest wysokim wzniesieniem. Do przejścia mamy najpierw betonowe schody, a następnie 32 drewniane. Widoki z góry wskazują na to, że w ciągu tych 7 lat odbudowa lasów poszła do przodu. Nie jest to już aż tak bardzo przerażające widowisko jak w Rytlu, jednak nie da się ukryć, że tutaj i tak minie wiele lat, nim ponownie urośnie taki las, jaki był wcześniej. Przed wieżą znajduje się duży parking dla samochodów, a także tablica, upamiętniająca tę klęskę żywiołową.
Klęski żywiołowe w Borach Tucholskich
Prawda jest taka, że jeśli ktoś się tym nie interesuje, prawdopodobnie nie zdaje sobie w ogóle sprawy z tego, ile miejsc w Borach Tucholskich zostało dotkniętych kataklizmem. O Rytlu usłyszałyśmy z tego powodu, że chwilę wcześniej wróciłyśmy z naszego obozu z harcerzami z Białej k/ Tucholi. Trzebciny były dla nas jednak zagadką, więc tym bardziej cieszymy się, że udało nam się do tego miejsca dotrzeć. Pamiętajcie – wobec sił przyrody jesteśmy bezsilni. Na te kataklizmy nikt nie był przygotowany.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz