niedziela, 25 października 2020

,,Fear me" B.B. Reid



Znęcanie się, które trwa już blisko 10 lat. Zaczęło się niewinnie. Od pomocy bratu przyszłej najlepszej przyjaciółki. To wtedy Keiran Masters zepchnął Lake po raz pierwszy na placu zabaw. Od tego dnia nie było sposobności, obok której przeszedłby obojętnie, by z każdym kolejnym rokiem dokuczyć i ośmieszyć dorastającą kobietę. Sama bohaterka jest nieco zagubiona, ma wrażenie, że rodzice opuścili ją z dnia na dzień, opiekę przejęła zaś ciotka, która jest pisarką. Nieoczekiwanie jednak Masters przypomina sobie o dziewczynie w zupełnie nowym kontekście. Czy spełni wszystkie jego żądania?

Muszę przyznać, że było to moje pierwsze spotkanie z twórczością B.B. Reid, ale wypadło nadzwyczaj udanie. Trzeba przyznać, że ,,Fear me" to niezwykle pokręcona historia dziewczyny, która jest tak wystraszona i zalękniona, że nie potrafi przeciwstawić się prześladowcy. A ten wciąż to wykorzystuje, obecnie posuwając się do coraz bardziej wyszukanych sposobów, by sprawdzić, by Lake była mu posłuszna. Szczerze mówiąc, miałam mieszane uczucia względem tej powieści. Gdy już przywykłam do języka i stylu prowadzenia fabuły przez pisarkę oraz przeczytałam ostatnie zdanie, doszłam do wniosku, że chętnie od razu sięgnęłabym po kontynuację.

Bohaterowie zostali wykreowani na zasadzie przeciwieństw. Keiran - wychowywany przez wuja, nie rozpowiadający się na temat biologicznych rodziców i Lake - nieco zalękniona, mająca jedną prawdziwą przyjaciółkę Willow. Jak możemy się dowiedzieć, wpływy młodego Mastersa są nieograniczone. Jedno jest pewne - trudno oderwać się od tej lektury. Serdecznie polecam samemu się przekonać, czy takie przedstawienie relacji damsko-męskich Ci odpowiada.

Za egzemplarz książki do recenzji dziękuję księgarni Tania Książka.         

2 komentarze:

  1. Rzadko sięgam po takie powieści. Na pewno znajdzie jednak swoich zwolenników.

    OdpowiedzUsuń
  2. Powiem Ci, że ja nie mogę przełamać się, jeżeli chodzi o tego typu powieści. Kiedy wchodziły na rynek te kilka lat temu sięgnęłam po kilka powieści tego typu, ale żadna z nich nie przekonała mnie do tego gatunku.

    OdpowiedzUsuń