Nora Roberts ma na swoim koncie wydanych kilkaset powieści, niektóre z nich pisze pod pseudonimem J. D. Robb. Czas na drugi tom serii ,,Siostry Calhoun".
W pierwszym tomie zatytułowanym ,,Catherine" częściowo poznajemy historię rodu, a dokładnie Bianci i jej męża Fergusa. Kobieta wychodzi za mąż niejako z obowiązku, mają razem trójkę dzieci, ale jej serce bije szybciej do malarza Christiana. Z powodu nieszczęśliwej miłości rzuca się z wieży. Małżonek niszczy wszystkie pamiątki po niej. W posiadłości krąży jednak legenda, jakoby zachowały się gdzieś szmaragdy Bianci, mogące uchronić cztery siostry i ich ciotkę przed bankructwem. Zaczynają się poszukiwania.
,,Amanda" to dalsza część historii. Zbliża się ślub Catherine i Trentona. Przyjeżdża na niego drużba pana młodego - Sloan O'Riley, który od razu wpada w oko Amandzie i vice versa. Jak to jednak bywa, siostra Calhoun jest niezależna, pewna siebie. Pracuje jako asystentka menadżera hotelu, który, mówiąc delikatnie, się nią wysługuje, wszystkie zasługi w efekcie końcowym przypisując sobie. Kobieta jednak zaciska zęby - niedługo czeka ją bowiem znacznie poważniejsza biznesowa rola. Jak jednak będą miały się do tego zapędy matrymonialne ze strony O'Rileya?
Muszę przyznać, że bardzo przyjemnie spędziłam czas z tą publikacją. Nora Roberts poświęciła kolejną część serii drugiej z czterech sióstr - Amandzie. Co jakiś czas pojawiają się także wstawki-wspomnienia z życia Bianci. Dodatkowo pojawia się tutaj delikatny wątek kryminalny - chętnych, by znaleźć rodzinne szmaragdy jest bowiem wielu, tym bardziej, że ich wartość wynosi ponad 2 miliony. Nie mogę się doczekać kolejnej części, biorąc pod uwagę to, że rodzinna zagadka wciąż nie została rozwiązana. Przyjemna i wciągająca lektura na wolne popołudnie. Serdecznie polecam.
Za książkę dziękuję wydawnictwu Harper Collins.
Dawno już nie czytałam żadnej książki tej autorki, więc chętnie wrócę do jej twórczości.
OdpowiedzUsuńCzytałam książki tej autorki kilkanaście lat temu i mi się podobały. Aktualnie nasze drogi nieco się rozbiegły, więc nie wiem czy zdecyduję się sięgnąć po tą książkę.
OdpowiedzUsuńCzytałam kilka książek tej autorki kilka lat temu.
OdpowiedzUsuń