poniedziałek, 16 listopada 2020

,,Świąteczne nieporozumienie" Katarzyna Bester

Otrzymane z Taniejksiazki.pl ,,Świąteczne nieporozumienie" to moje pierwsze spotkanie z twórczością tej autorki. Sprawdźcie też inne nowości w księgarni.

Przypadkowe spotkanie, które ma szansę zamienić się w coś głębszego. Takie jest główne przesłanie najnowszej powieści autorstwa Katarzyny Bester, które ukazało się nakładem Wydawnictwa Kobiecego. Harper Buckley odlicza już dni do awansu i przenosin do Paryża. Nieoczekiwanie jednak termin zostaje przesunięty o miesiąc, a bohaterka zostaje bez dachu nad głową. Dzięki przyjaciółce Ruby dostaje namiar na przyjemne lokum. SMS-owo ustala z właścicielką szczegóły i wprowadza się. Nieoczekiwanie jednak dołącza do niej ... Holden Buckley, Amerykanin, który wygrywa spanie w sypialni. Brak słów!

Okazuje się jednak, że Harper i Holden mimo początkowej niechęci spowodowanej pomyłką i nieporozumieniem w rezerwacji mieszkania, coraz lepiej się dogadują. Jest tylko jeden problem - kobieta ma w planach coraz bardziej rozmywający się wyjazd do Paryża, mężczyzna - kierowanie filią restauracji w Nowym Jorku. Czy z tej znajomości może wyniknąć coś trwałego? W końcu mają spędzić wspólnie tylko jeden miesiąc.

Szczerze mówiąc, po przeczytaniu kilkudziesięciu stron doszłam do wniosku, że to przyjemna świąteczna komedia pomyłek, ale bez większego szału. Zagłębiając się jednak w każdy kolejny rozdział, wiedziałam, że nie będę potrafiła odłożyć jej przed przeczytaniem ostatniego zdania. Katarzyna Bester pod przykrywką pomyłki w rezerwacji mieszkania przemyca wiele innych wątków - zazdrość i rywalizację w pracy bez żadnych barier, czego przykładem jest nowa koleżanka Yvonne, mająca ochotę kierować oddziałem w Paryżu. Autorka pokazuje także problem ciągłego pracoholizmu, w który wpadły Harper i Ruby. Wciąż więcej i więcej, dłużej, brak wolnych  weekendów, poświęcanie się bez końca pracy. W imię czego? Nikłego awansu, który i tak może nie dojść do skutku.

,,Świąteczne nieporozumienie" Katarzyny Bester to ciepła opowieść o dążeniu do realizacji swoich marzeń, podążaniu za nimi, przy jednoczesnym poświęcaniu czasu także innym aktywnościom poza tymi zawodowymi. To historia, która sprawi, że znów uwierzysz w magię Świąt Bożego Narodzenia oraz to, że nie ma przypadkowych zbiegów wydarzeń. Wszystko dzieje się po coś. Jestem o tym przekonana.

Za egzemplarz książki do recenzji dziękuję księgarni Tania Książka.       
      

7 komentarzy:

  1. Sięgam już po świąteczne lektury, więc będę miała ją na uwadze. Zapowiada się ciekawie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię już poczytać świąteczne książki. One bardzo fajnie wprowadzają w świąteczny klimat :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To właśnie one, a nie mnóstwo dekoracji, najlepiej wbijają mnie w klimat świąt. :)

      Usuń
  3. Nie przepadam za tego typu książkami obyczajowymi i świątecznymi w jednym, więc raczej sobie odpuszczę. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wiele dobrego słyszałem o tej książce, więc mam ją na uwadze.

    OdpowiedzUsuń
  5. Przyjemnie za pośrednictwem ksiązki przywołać magię świąt, za takie klimaty chętnie się zabiorę, ale w grudniu. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Sympatyczna okładka, autorki nie znam, ale zaciekawiło mnie to że Paryż, Amerykanin, a most jakby angielski...

    OdpowiedzUsuń