czwartek, 31 grudnia 2020

,,Zanim wyjedziesz w Bieszczady 2" Maciej Kozłowski, Kazimierz Nóżka, Marcin Scelina



,,Zanim wyjedziesz w Bieszczady 2", do której powstania przyczynili się Maciej Kozłowski, Kazimierz Nóżka, Marcin Scelina jest lekturą naprawdę nietuzinkową. Dwóch pozostałych panów nie znałam wcześniej z nazwiska, jednak Kazimierz Nóżka słynie z profilu o Nadleśnictwie Baligród, w którym załącza filmiki z różnymi zwierzętami z życia lasu. Gdy zobaczyłam jego nazwisko na okładce przypuszczałam, że nie będę zawiedziona tą lekturą i tak też faktycznie się stało. Jest to jedna z tych publikacji po których się płynie i od których naprawdę trudno się oderwać choć na moment. Bardzo cieszę się, że zwróciłam uwagę na tę pozycję. Nie ma tutaj żadnych zawiłości, wszystko zostało napisane w taki sposób, że czujemy, jak byśmy sami uczestniczyli w danych wydarzeniach i spotkaniach.

Mimo tego, że jest to druga wspólna książka trójki mężczyzn w niczym nie umniejsza to przyjemności płynącej z lektury. W tym tomie bardzo dużą rolę odgrywa Jezioro Solińskie, zapora nad Soliną i ogólnie woda w różnych postaciach. Przenosimy się w czasie do czasów powstania, tego, gdy wody było o wiele więcej. Autor rozmawia z wieloma osobami i spisuje tutaj te rozmowy. Całość została napisana bardzo przystępnie. Nie zabrakło także przyrodniczych ciekawostek, które stanowią wartość dodaną tego tytułu. Jednak nie tylko miłośnicy przyrody odnajdą tutaj coś dla siebie. Trójka autorów postarała się o naprawdę różnorodne podejście do tematu wody.

Nie mogę nie wspomnieć także o tym, że ,,Zanim wyjedziesz w Bieszczady 2" została naprawdę pięknie wydana w sztywnej oprawie. Przy początku każdego nowego rozdziału jest czarno-biały obraz, a środku pojawiły się także kolorowe fotografie z podpisami. Bieszczady to teren nieodkryty przeze mnie w całości, dlatego tym chętniej postanowiłam zapoznać się z tą książką. Maciej Kozłowski, Kazimierz Nóżka i Marcin Scelina stworzyli jedną z tych pozycji, które na długo zapadają w pamięci. Jeżeli nadarzy się okazja z pewnością zapoznam się także z ich pierwszą publikacją. Tę jednak można czytać bez jej znajomości.

Za egzemplarz książki do recenzji dziękuję księgarni Tania Książka.       
           

10 komentarzy:

  1. Jestem przekonana, że ta publikacja na pewno przypadnie mi do gustu. Zapowiada się wspaniale.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Również chętnie po nią sięgnę, teraz tym bardziej zanurzam się w takich tytułach. :)

      Usuń
  2. Bardzo miłe mam wspomnienia z dzieciństwa właśnie z pobytów w Bieszczadach. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Poszukam tej książki, bo jak już zechcę "rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady" - to będzie jak znalazł! ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bieszczady to cudowne góry. Dobrze, że ciągle są dzikie. Ta książka pewnie by mi się podobała.

    OdpowiedzUsuń
  5. To zdecydowanie coś dla mojego brata, jest miłośnikiem gór

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo popularne jest zdanie "rzucam wszystko i jadę w Bieszczady", ta publikacja może rzucić sporo światła na ten zamiar.

    OdpowiedzUsuń
  7. Myślę, że to książka z którą chętnie się zapoznamy 🙂 jeszcze nigdy nie byliśmy w Bieszczadach.

    OdpowiedzUsuń
  8. Sam temat Bieszczadów już brzmi kusząco, na pewno przejrzę tę książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Myślę, że ta książka mogłaby mi się spodobać.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń