,,Lina" otrzymana z Taniejksiazki.pl to moje pierwsze spotkanie z twórczością Sary Antczak. Sprawdźcie też inne bestsellery w księgarni.
Uwielbiam książki, które wciągają mnie od pierwszej strony. Korzystając z faktu, że wcześniej nie miałam z twórczością Sary Antczak żadnej styczności, postanowiłam dać szansę jej najnowszej powieści czyli ,,Linie". O czym właściwie jest historia Niny Rajner i Mikołaja Sokołowskiego? Oboje skrzywdzeni przez los i nieszczęśliwe zbiegi wydarzeń, spotykają się w klubie CRUX, który zrzesza fanów wspinaczki. To właśnie tam pod okiem Rajewskiego czwórka ,,szczęśliwców" ma wyjechać na wyprawę na Elbrus, najwyższy szczyt Kaukazu, liczący ponad 5600 m.n.p.m. Czy Nina ma szansę dorównać tym, którzy wspinaczce poświęcili długie godziny treningów, jeśli nie całe życie?
Dziewczyna wychowana w Przechowalni. Zostawiona samej sobie, swojemu bólowi i strachowi. Postanawia zmienić swoje życie, wspinaczka daje jej nadzieję. Nadzieję na to, że jeszcze może zaświecić dla niej słońce. Mikołaj - chłopak wychowany w pełnej rodzinie do czasu, gdy w wieku 12 lat nie spotkała go tragedia. Przeszedł skrajną drogę, by na końcu dzięki wspinaniu się robić nie do końca legalne rzeczy. W takim stanie poznaje swojego przyjaciela Bartka, Damiana oraz Piotrka. Czy chłopcy, a właściwie mężczyźni podejmą się wyzwania, by przyjąć Rajner w swoje szeregi?
Muszę przyznać, że już od początku wyczuwałam niesamowity potencjał tej historii i nie pomyliłam się. Mimo, że ma nieco ponad 280 stron czyta się ją błyskawicznie. Idealna propozycja dla fanów wspinaczki, ale także relacji i wydarzeń, które wpływają na nasze dalsze życie. Sara Antczak ukazuje, że nie wszystko, co na pierwszy rzut oka jest idealne, pod wierzchnią warstwą także takie jest. Bohaterowie zostali bardzo ciekawie wykreowani. Z jednej strony Nina, która przeżyła ciężkie dni, Mikołaj, który musiał dosięgnąć dna, by zrozumieć, co jest w życiu najważniejsze. Także jego przyjaciele - Damian, dbający o komfort Niny, Piotrek, który przewartościowuje swoje postępowanie oraz Bartek - chłopak, który na pierwszy rzut oka zabiega o kolejne dziewczyny. A jak jest naprawdę?
Dodatkowym urozmaiceniem i prawdziwą gratką dla miłośników tematu jest słownik pojęć wspinaczkowych. Także przy użyciu ,,branżowego" języka na końcu rozdziałów znajdują się przypisy z wyjaśnieniem. Słowem podsumowania, nie możesz przejść obok ,,Liny" obojętnie. Czekam z niecierpliwością na kolejne wydane pozycje autorstwa Sary Antczak!
Za egzemplarz książki do recenzji dziękuję księgarni Tania Książka.
Czytałam ją niedawno, nawet wczoraj pisałam o niej na swoim blogu. Cudowna historia, bardzo polubiłam głównych bohaterów. :)
OdpowiedzUsuńLubię, kiedy postaci odmalowano w wyrazisty i przekonujący sposób, natychmiast lepiej mi je zrozumieć, często identyfikować się z nimi. :)
UsuńTytuł wydaje się wpisywać w obecny gust czytelniczy mojej córki, zatem chętnie podsunę jej pod rozwagę, tym bardziej, że ciekawie się zapowiada. :)
OdpowiedzUsuńTo nie są moje klimaty, choć miło si e czytało o książce :)
OdpowiedzUsuńNie czytałam jej jeszcze, ale myślę, że mogłaby mi się spodobać.
OdpowiedzUsuńCzytałam dużo dobrego o tej książce i sama też chcą ją przeczytać. 😊
OdpowiedzUsuńOstatnio dużo słyszę o tej pozycji, jednak nie wpasowuję się w jej target ;)
OdpowiedzUsuńCzasami to nawet lekko zazdroszczę córce, że do dyspozycji ma tyle książek, co chwilę coś nowego powstaje. :)
UsuńTa książka znajduje się już na mojej czytelnicze liście.
OdpowiedzUsuń