Bardzo często jest tak, że dzieci się nudzą, nie chcą bawić się po raz setny w tę samą zabawę, a jeśli my zajmiemy się przygotowaniem jakiejś ciekawej aktywności i poświęcimy na to sporo minut, czy godzin, są nią zainteresowane tylko przez krótką chwilę lub wcale. Takie sytuacje skutecznie mogą zniechęcić do tego, by wymyślać coś na siłę. Jak pisze Daisy Upton, nie warto samemu inicjować rozmowy o nowej zabawie. Niech dziecko samo się nią zainteresuje, wtedy istnieje większa szansa na to, że dłużej się w coś pobawi.
Książka na początku zawiera dość długi wstęp, w którym autorka wyjaśnia, co było impulsem do napisania tej pozycji i podzielenia się z innymi osobami zabawami, które sprawdziły się u niej i jej znajomych. Następnie podana jest lista przedmiotów, które mogą się przydać do wykonywania danych aktywności. Nie są to rzeczy wymyślne, praktycznie w każdym momencie znajdują się w danym domu. Następnie Daisy Upton przechodzi do zaprezentowania rozrywek, które zainteresują dziecko.
Atrakcje są podzielona na kilka kategorii. Kreatywne zajęcia sprawiają, że dzieci na pewno nie będą mogły narzekać na nudę. Bardzo podobały mi się zabawy z książeczkami, czy balonami, ale tak naprawdę wszystkie zasługują na uwagę. Pamiętajmy o tym, że każde dziecko jest inne, więc coś innego może je zainteresować. Wybór jest jednak tak duży, że sporo zabaw na pewno przypadnie konkretnemu maluchowi do gustu.
Wielu rodziców boryka się z problemem wymyślania ciągle nowych i nowych zabaw czy zajęć dla dzieci. Fajnie, że pojawiają się książki, które mogą pomóc w kreatywnych zabawach dzieci.
OdpowiedzUsuńTakie gotowe rozwiązania świetnie się sprawdzają, a i większa motywacja do wymyslania własnych odmian scenariuszy zabaw. :)
Usuńto książka o mnie, ale i tak chętnie przeczytam ;-)
OdpowiedzUsuńCiekawa lektura dla rodziców :)
OdpowiedzUsuńLubię takie ksiażki
OdpowiedzUsuńMyślę że ta książeczka była by świetna dla mam, ja akurat nie jestem mamą, więc byłaby mi zbędna ale wygląda ciekawie:)
OdpowiedzUsuńJa również nie jestem jeszcze mamą i była to dla mnie ciekawa książka z kolei od strony pedagogicznej - dużo inspiracji, które mogą się przydać również w pracy z dziećmi, albo ewentualnie na przyszłość, gdy już się szkraby pojawią :)
UsuńPolecam tę książeczkę dla siostry, która jest mama cudownego przedszkolaka. 😊
OdpowiedzUsuńSama bym przeczytała taką książkę i się zainspirowała do zabaw z dzieciakami :)
OdpowiedzUsuńNie jest to książka dla mnie. Nie mam będzi i potrzeby zapoznania się z tym tytułem.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Kiedy moje dzieci były małe, z pewnością zainteresowałabym się książką. :)
OdpowiedzUsuńSuper propozycja. Nie mam nic gorszego niż nasza urocza kruszynka, która jęczy że się nudzi.
OdpowiedzUsuńJak dla mnie to tytuł nie przystaje do treści tej książki. Ale może to jest tylko takie pierwsze wrażenie.
OdpowiedzUsuńJedna taka książka i można nawet założyć zespół animatorów :) Mamy sporo zajęć manualnych, ostatnio wiele z nich robimy w ogródku. Mimo to uważam, że im więcej pomysłów na dobrą zabawę dla dziecka, tym lepiej!
OdpowiedzUsuńŚwietnie powiedziane! W pracy pedagogicznej jest to cudowna pomoc, a jest tak dużo pomysłów w tej książce, że na długo wystarczy inspiracji :)
UsuńA taką pozycję to bym chętnie przytuliła 🙂 mam córki w wieku przedszkolnym, więc inspiracje na nasze potrzeby 🙂
OdpowiedzUsuńŚwietna, inspirująca książka. jest to istna skarbnica wiedzy i pomysłów na to, jak kreatywnie spędzić czas z dziećmi o każdej porze i w każdą pogodę, bardzo mi przypadła do gustu :)
OdpowiedzUsuń