wtorek, 29 czerwca 2021

,,Każde twoje słowo" Marta Reich

Marta Reich to całkiem poczytna polska pisarka, jednak ,,Każde twoje słowo" to moje pierwsze spotkanie z jej twórczością. Czy sięgnę po więcej?


Wielka młodzieńcza miłość z pewnością zapada w pamięć. Nie inaczej jest w przypadku Karoliny Nizińskiej i Nelsona. Chłopak bardzo starał się o względy Karo, która myślała, że będzie dla niego tylko przygodną historią. Bohaterka ma artystyczną duszę, studiuje na warszawskim ASP, a wykładowcy wróżą jej świetlaną karierę. Podobnie jest w przypadku Jacka, który z minimalną szansą, a jednak dostaje się na zagraniczny staż, w Anglii czeka na niego wielka kariera i szansa na rozwój. Czy Karolina zgodzi się z Nelsonem, by wyjechał i zbudował dla nich zalążki szczęśliwej przystani? Przekonajmy się.

Muszę przyznać, że sama nie wiedziałam, czego spodziewać się po piórze Marty Reich i historii przez nią przygotowanej. Na szczęście szybko okazało się, że autorka potrafi stworzyć niezwykle emocjonującą i wciągającą w swoje sidła powieść. Karolina wychowana przez babcię nie do końca może uwierzyć w to, że mogłaby osiągnąć sukcesy w branży artystycznej. Nie widzi jednak się w korporacyjnej rzeczywistości. Wiadomo jednak, że młodość rządzi się swoimi prawami. Jacek zaś wywodzi się z bogatej rodziny i jako tako nie musi martwić się o pieniądze na utrzymanie. Czy zbuduje dobrze prosperujące imperium?

Tymczasem mija kilkanaście lat i dowiadujemy się, jak potoczyły się dalsze losy tej dwójki. Muszę przyznać, że Marta Reich już na początku zdradziła fakt, że Karo skrywa tajemnicę, ale tak długo jej nie ujawniała, że już zaczynałam się niecierpliwić. Myślę, że dzięki temu napięcie jeszcze wzrosło, ponieważ przeszłość przeplatała się z teraźniejszością, a na końcu też późniejszymi latami. Niezwykle interesująca historia, barwni bohaterowie, powrót do lat młodości, Warszawy lat 90-tych, współczesnych. Zakończenie wbija w fotel. Warto dać sobie szansę na poznanie tej historii z w miarę powolną akcją, jeśli chodzi o odkrywanie tajemnic i wydarzeń sprzed lat. Autorka wszystko to zrekompensuje czytelnikowi z nawiązką.

 Książkę można kupić na www.inverso.pl 

Za egzemplarz książki do recenzji dziękuję wydawnictwu.

19 komentarzy:

  1. Nie miałam przyjemności czytać, ale z wielką ochotę to uczynię. Twoja recenzja, ale i tytuł zachęcają do tego. 🙂

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie czytałam jeszcze nic tej autorki, będę miała na uwadze nazwisko Reich :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie czytałam książki i nie znam tej autorki.
    Jeżeli twórca książki potrafi wciągnąć czytelnika, to dobrze.
    Takie pozycje lubię, tematyka wydaje się być ciekawa.
    Dzięki ze recenzję :-)
    Irena - Hooltaye w podróży

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytałam debiut autorki i byłam naprawdę zadowolona z lektury. Chętnie przeczytam całą też tę lekturę.

    OdpowiedzUsuń
  5. Mignęła mi gdzieś ta książka, ale jakoś nie zainteresowała mnie aż tak bardzo, żeby ją przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  6. Czytam same pozytyw o tej książce i możliwe, że w końcu się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo chciałabym móc przeczytać tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  8. Myślę, że byłaby to lektura w sam raz na wakacje. Gdy będę miała okazję, z pewnością zapoznam się z tą pozycją. Tym bardziej, że do tej pory nie miałam przyjemności poznać pióra autorki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Również nie znam jeszcze twórczości tej autorki, może uda się właśnie w te wakacje ją poznać. :)

      Usuń
  9. Lubię od czasu do czasu takie przerywniki w postaci histrii miłosnych po latach. chętnie przeczytam w wolnym czasie. Kinga

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie wiem dlaczego, ale skojarzyło ki się z książkami Krystyny Siesickiej :) czasem fajnie jest wrócić do nastoletnich klimatów :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Gdzieś ostatnio czytałam recenzję tej książki i była przekonująca, więc chyba się skusze

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja dopiero tu trafiam na ten tytuł, wcześniej go nie dostrzegłam. :)

      Usuń
  12. Doskonała lektura na lato! Świetnie sprawdzi się w podróży albo na plaży.

    OdpowiedzUsuń
  13. Lubię takie książki przepełnione emocjami, narobiłaś mi apetytu na tę powieść.

    OdpowiedzUsuń
  14. W letnie wakacyjne dni taka przygoda czytelnicza może przemówić do młodych czytelników. :)

    OdpowiedzUsuń
  15. bardzo lubię lata 90 i często wracam do nich pamięcią, także książka też może być dobrym pomysłem :-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie spotakałam się wcześniej z historią obyczajową, w której występowałby tak duży przeskok czasowy! To może być fascynująca lektura! :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo bym chciała to przeczytać. Brzmi wspaniale :)

    OdpowiedzUsuń