czwartek, 24 czerwca 2021

,,Kulawe konie" Mick Herron

,,Kulawe konie" Micka Herrona to pierwszy tom sensacyjnej serii, z którym miałam okazję zapoznać się w ostatnim czasie. Na kolejne nie mamy czekać zbyt długo.  


Stworzenie ciekawej pozycji sensacyjnej, która wciągnie od początku do końca na pewno nie jest łatwym zadaniem. Z całą pewnością trudno wymyślić coś nowatorskiego, co przypadłoby czytelnikowi do gustu od początku aż do samego końca. Mick Herron to nieznane nazwisko na polskim rynku, jednak mam wrażenie, że jest to tylko kwestią czasu. Dobra sensacja sama się obroni, tytuł będzie przekazywany sobie z ust do ust i ,,Kulawe konie" na pewno w Polsce także zdobędą należyte uznanie.

Jeśli już mowa o Kulawych koniach, kim oni właściwie są i co w tym wszystkim chodzi? W powieści Micka Herrona kulawe konie to ludzie, którzy z jakichś powodów w czasie policyjnej służby znaleźli się poza granicami i zostali oddelegowani, można by napisać, na zesłanie. Grupę tę tworzą same wyrzutki, którym nie powierza się specjalnie odpowiedzialnych zadań. Tak dzieje się do czasu, gdy ludzie ci ludzie postanawiają zaangażować się w sprawę porwania pewnego chłopaka. Czy na czas uda się zapobiec tragedii?

Jak już wspomniałam, trudno jest zainteresować czytelnika od początku do samego końca, jednak Mick Herron stworzył tak ciekawą pozycję, że nie mogłam się od niej oderwać przed przeczytaniem ostatniego zdania. Akcja jest równomierna, nie ma mowy o nużących fragmentach. Miło spędziłam czas z pierwszym tomem tej sensacyjnej serii i, mam nadzieję, że zgodnie z obietnicą na kolejne nie będzie trzeba czekać zbyt długo. To ciekawa pozycja dla miłośników sensacji i niecodziennej fabuły. Autor umiejętnie potrafi zaskoczyć czytelnika, gdy wydaje się, że wszystkie karty już zostały odkryte. 

19 komentarzy:

  1. Zapowiada się naprawdę świetnie, chętnie dam szansę temu tytułowi.

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię takie książki, więc obok tej też nie przejdę obojętnie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Możliwe, że wezmę się za tą książkę

    OdpowiedzUsuń
  4. Na pewno dam jej szansę i w przyszłości przyjrzę jej się bliżej.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawa fabuła i intrygujący tytuł. Piszesz, że autor zainteresował Cię i utrzymał to zainteresowanie do ostatniej strony. Pomimo tego, nie wiem, czy to książka w moim guście.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chyba dużo zależy od tego, na co konkretnie mamy ochotę podczas czytania ;-)

      Usuń
  6. jak mnie już jakaś książka wciągnie to koniec, robię wszystko żeby przeczytać do końca :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj to naprawdę zaskoczenie dla czytelnika który myślał że już sprawy są jasne a tutaj niespodzianka.

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo wyczekuję spotkania z tą książką, chciałabym, aby jak najszybciej trafiła w moje ręce. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zdecydowanie chcę przeczytać tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  10. Takie klimaty nie są kompletnie dla mnie. Szpiegowskie klimaty to nie jest to po co sięgam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Widać, że książka mocno przypadła ci do gustu i po tym, co piszesz wcale się nie dziwie. Jednak niestety nie jest to książka dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  12. Nigdy nie spotkałam się z tą książką ani autorem. Ciekawa jestem, czy by mi się spodobała ?

    OdpowiedzUsuń
  13. Z tą książką jeszcze się nie spotkałam, o autorze też chyba nie słyszałam. Muszę sprawdzić co autor proponuje do czytania ...

    OdpowiedzUsuń
  14. Pierwszy raz widzę na oczy tę książkę, ale przyznam, że od razu zwróciła ona moją uwagę.

    OdpowiedzUsuń
  15. Tytuł przyciaga. A więc i to co w środku musi być rewelacyjne. Pewnie skusze się na nią.

    OdpowiedzUsuń
  16. Wydaję mi się, że ten tytuł gdzieś mi mignął i chyba widziałam go na Instagramie. Nie jest to moja tematyka, więc raczej nie siegnę po tę propozycję.

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo ciekawe połączenie thrilleru z powieścią szpiegowską! Mi cudownie się czytało tę ksiązkę i wciągnęła mnie ona od pierwszych stron. :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Świetna książka, którą bardzo dobrze się czyta :)

    OdpowiedzUsuń