poniedziałek, 28 czerwca 2021

,,Świat Nali" Dean Nicholson

 ,,Świat Nali" Deana Nicholsona napisana na faktach wciąga od samego początku. Przeczytaj o prawdziwej przyjaźni między człowiekiem i kotem.


Gdy Dean znalazł kotkę, której następnie dał imię Nala, nie była ona w za ciekawym stanie. Wymagała leczenia, co wiązało się też z konkretnymi opłatami. Kolejną kwestią było przejście przez granicę bez paszportu kota. Na szczęście, los sprzyjał mężczyźnie i udało się tego dokonać. Zanim bohater poznał zwierzaka, miał w planach przejechanie na rowerze całego świata. Dołączenie do niego futrzastej przyjaciółki czasami musiało te kwestie zweryfikować, jednak autor nie ustawał w dalszej podróży. Szybko okazało się, że przygody jego i Nali cieszą się sporym zainteresowaniem wśród odbiorców Instagrama. Postanowił to wykorzystać, by działać na cele charytatywne.

Zwierzęta są tak wdzięcznym tematem, że książki z ich udziałem na pewno cieszą się sporym zainteresowaniem. Tu taj autem jest to, że Dean Nicholson odbył swoją podróż naprawdę i postanowił spisać przeżycia. Z tej publikacji wyziera wielka miłość Deana nie tylko do Nali, ale także innych potrzebujących zwierząt, którym pomagał w trakcie swojej rowerowej podróży, zmieniając harmonogram wycieczki. W utworze nie zabrakło także dwóch większych wstawek z kolorowymi zdjęciami m.in. bohaterów.

,,Świat Nali" to piękna historia o przyjaźni, która połączyła człowieka ze zwierzęciem na dobre i na złe. To właśnie kotka pielęgnowała Deana w chwilach choroby, to właśnie Dean wyrwał Nalę ze szponów śmierci. Z przyjemnością zapoznałam się z tą opartą na faktach publikacją, w której nie zabrakło także bardziej krytycznych momentów. Serdecznie polecam Wam lekturę tej pozycji, z którą można spędzić przyjemne popołudnie.

Za książkę dziękuję wydawnictwu Znak.   

17 komentarzy:

  1. Bardzo zachęciłąś <3 Kocham takie pozytywne historie. W około tyle sie dzije, że dobrze jest siać jak najwięcej dobrych i pięknych emocji <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubię czytać o relacjach człowieka ze zwierzęciem, więc to coś dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Na pewno jest to idealna pozycja dla mnie, uwielbiam czytać takie książki.

    OdpowiedzUsuń
  4. Do wspólnego czytania z dzieckiem będzie ok?

    OdpowiedzUsuń
  5. Okładka od razu skojarzyła mi się z książką Mia i biały lew.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jestem ogromną miłośniczką kotów, więc muszę zapoznać się koniecznie z tą lekturą :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Chętnie przeczytałabym tą książkę :D
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. No prosze, najczesciec slysze o tego typu ksiazkach,ale z psem w roli glownej, dobrze widziec odmianę:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Słyszałam właśnie chyba o tym kocie i jego furorze jaką robi na Instagramie. Dla mnie każda adopcja zwierzaka to coś pięknego i kibicuję mu i jego panu.

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam ją w planach, odkąd ją tylko zobaczyłam gdzieś na Facebooku :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Książka idealna dla mnie. Kocham zwierzęta, mam w domu kota. Chętnie sięgam po publikacje, w których bohaterami są zwierzęta. Z pewnością poszukam tego tytułu.

    OdpowiedzUsuń
  12. Jaka ciekawa książka. Lubie historie, gdzie bohaterami są zwierzęta. Muszę ją przeczytać. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Czuję się bardzo zachęcona Twoją recenzją, więc tytuł zapisuję :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Już jakiś czas mam tę książkę na oku.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  15. Chętnie zapoznam się z książką, lubię takie podróże czytelnicze, a i obecność kota mnie przyciąga. :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ciekawa lektura na lato. Wydaje się lekka, ale niebanalna.

    OdpowiedzUsuń
  17. okładka bardzo mi przypomina ksiązki Sparksa, one też są wydawnae w podobnej kolorystyce i temacie. Hmmm...mam koleżankę co ma fioła n apunkcie kotów, myślę, ze to ksiażka dla niej. Kinga

    OdpowiedzUsuń