niedziela, 20 czerwca 2021

,,Wszystkie nasze chwile" Karen Hattrup

 Karen Hattrup to zagraniczna autorka, która debiutuje na polskim rynku drugą publikacją, którą udało jej się wydać w naszym ojczystym języku. 

Jestem jednak przekonana, że ,,Wszystkie nasze chwile" chwycą za serca młodszych i starszych odbiorców i tak jak ja przyjemnie spędzicie czas z historią Eriki Green oraz Tuckera Campannelli. Dziewczyna w szkole średniej doznała jakiegoś traumatycznego przeżycia, w wyniku którego jej życie towarzyskie uległo drastycznej zmianie. Utrzymuje kontakt tylko ze swoją najlepszą długoletnią przyjaciółką, Marissą. Mimo zmiany otoczenia i nauki na uczelni St. B's sytuacja nie ulega zmianie. 

Tucker Campannelli od dzieciństwa przyjaźni się z Bobby'm, czarnoskórym chłopakiem, jednak nikomu we wzajemnych relacjach nie przeszkadza kolor skóry. Tucker zbliża się do pełnoletności, wtedy znów w jego życiu pojawia się dawno niewidziany ojciec. Czy bohater zdoła wybaczyć mu wcześniejsze zachowanie i zbudują nową zdrową relację? Całkiem przypadkowo znajduje się także na imprezie w ,,Jaskini", jak nazywają dawne miejsce pracy, takim miejscu dla dzieci z kulkowym basenem i innymi atrakcjami. To tam ponownie spotyka koleżankę z przeszłości, Erikę. Zostają jednak tylko przyjaciółmi...

Przepiękna wydana publikacja ,,Wszystkie nasze chwile" skierowana jest dla czytelnika w wieku nastoletnim, podobnie jak wszystkie książki wydawane nakładem czytelnika Chilli Books. Nie oznacza to jednak w żadnym razie, że odbiorca starszy wiekiem nie znajdzie tutaj nic dla siebie. Do końca nie wyjaśniło się, co takiego stało się w szkole średniej Eriki, więc mam cichą nadzieję, że może powstanie drugi tom, zupełnie bym się nie pogniewała. Publikacja zawiera blisko 400 stron, jednak lektura się nie dłuży. Z przyjemnością czytałam o dalszych losach Eriki i Tuckera, czasem wspólnych, a czasem zupełnie rozbieżnych. Czytelnik z pewnością zadaje sobie pytanie - czy tylko przyjaciel to odpowiednie określenie ich relacji? Daj sobie szansę przekonać się sam. Ja jestem usatysfakcjonowana z powieści autorstwa Karem Hattrup. Wierzę, że w Twoim przypadku będzie podobnie.

Za egzemplarz książki do recenzji dziękuję Chilli Books. 

16 komentarzy:

  1. Lubię czasem sięgnąć po takie książki. Dobrze, że lektura się nie dłuży. Nie jest wtedy męcząca.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zapowiada się interesująco, więc będę miała ją na uwadze.

    OdpowiedzUsuń
  3. Książka jest naprawdę świetna, fabularnie zapowiada się cudownie. Mam ją na uwadze.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znam tej autorki i nigdy i niej nie słyszałam. Jednak lubię takie historie i myślę, że mogłaby mi się spodobać.

    OdpowiedzUsuń
  5. Brzmi bardzo ciekawie, lubię czytać młodzieżówki, więc i tą chętnie bym przeczytała :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie wiem czy odnalazłbym się w tej książce, ostatnio propozycję dla młodzieży mnie nudzą i zawodzą

    OdpowiedzUsuń
  7. Fabularnie to na pewno moje klimaty, więc będę miała ją na uwadze.

    OdpowiedzUsuń
  8. Polecenia te książkę młodszym czytelnikom w mojej rodzinie jestem pewna ze ich zainteresuje

    OdpowiedzUsuń
  9. autorki zupełnie nie kojarzę, ale wierzę na słowo, że przyjemnie się czyta :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ta książka już raz zwróciła moją uwagę. Może się skuszę, ale jeszcze nie zdecydowałam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Tytuł polecę mojej córce, może chętnie wejdzie w świat książki, czasem i takie nastoletnie opowieści ją przyciągają. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Lubię młodzieżówki, ten tytuł wpadł mi w oko i widzę, że warto dać jej szansę.

    OdpowiedzUsuń
  13. 400 stron powieści, to już całkiem łądne tomiszcze. Lubię sobie od czasu do czasu poczytać młodzieżówkę dla odstresowania :) Kinga

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie czytałam, ale słyszałam wiele dobrego o tej książce. Jednak czuje, że to nie jest dobry moment na taką historię ;)

    OdpowiedzUsuń