Z twórczością autorki zapoznaję się już od kilku lat. W miarę na bieżąco śledzę rozwój pisarski Magdaleny Wali, a powyższa seria interesowała mnie już od dłuższego czasu. Korzystając z okazji, że niedawno na rynku ukazał się drugi tom, skusiłam się na oba naraz. Wala zawodowo jest nauczycielką i pasjonatką historii, stąd wiele w jej twórczości wojennych czasów. ,,Zanim wybaczę" to historia Karoliny Dziarskiej, która chwilo zajmuje się specyficzną pod względem charakteru babcią, Krystyną Arendt. Starsza pani uwielbia, gdy wszystko idzie po jej myśli, niestety Karo niekoniecznie podziela jej zamiłowanie do narzuconego harmonogramu dnia. Chwilowym wytchnieniem była praca w hotelu, jednak z dnia na dzień zostaje zwolniona.
Nieoczekiwanie otrzymuje propozycję pracy od przyjaciółki, która cieszy się, że przyjedzie do Jesionowego Zakątka, pensjonatu, gdzie prym wiedzie pani Dorota razem z wnukiem Aleksandrem Wilczyńskim. Jeszcze przed przyjęciem nowego stanowiska, Karolina w domu babki znajduje tajemniczy list, który nigdy nie został otworzony. W środku znajduje pamiętnik z czasów wojny. Czy uda jej się dociec, kto był jego autorem i dlaczego przesyłka nigdy nie trafiła do rąk odbiorcy? Z pewnością tak łatwo się nie podda.
Z twórczości Magdaleny Wali zapoznałam się m.in. z rewelacyjnymi opowiadaniami w antologiach takich jak: ,,Czułe spotkania" i ,,Taniec pszczół i inne opowiadania z czasów wojny". Z dłuższej treści pochłonęłam m.in. ,,Na moment przed świtem" i ,,Przygody pewnej desperatki". Autorka ma niezwykle plastyczny język, a dzięki rzetelnemu przygotowaniu oraz wiedzy historycznej, jej publikacje są pełne lekkości, choć nie opowiadają o rzeczach przyjemnych. Z ciekawością śledziłam wycinki z odnalezionego pamiętnika przeplatane dość szeroko opisanymi teraźniejszymi losami bohaterów. Za kilka dni znów wrócę do Zaborza w drugim tomie serii - ,,Zanim zapomnę". Jestem przekonana, że to także będzie poruszająca serce lektura.
Za egzemplarz książki do recenzji dziękuję wydawnictwu.
Proza tej autorki jakoś do mnie nie przemawia, dlatego raczej sobie odpuszczę.
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością skuszę się na tę serię, skoro są już dostępne dwa tomy.
OdpowiedzUsuńMam jeszcze do nadrobienia pierwszą część.
OdpowiedzUsuńNie czytalam nic tej autorki,ale pomysl na fabule ciekawy :)
OdpowiedzUsuńRecenzja bardzo ciekawa i w sumie to dam się skusić. To pozycja idealna na lato
OdpowiedzUsuńSeria zapowiada się interesująco. Chętnie zapoznam się z ksiażkami tej autorki
OdpowiedzUsuńTej autorki czytałam tylko jedną książkę "Przypadki pewnej desperacji" i byłam zadowolona z tej lektury
OdpowiedzUsuńMyślę, że ta seria mogłaby mi się spodobać :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Na pewno znajdzie swoich zwolenników, sama chętnie skuszę się na tę serię.
OdpowiedzUsuńUwielbiam pióro Wali i po jej książki zawsze chętnie sięgam. Tę serię też mam w planach. ;)
OdpowiedzUsuńTytuł chętnie podsunę córce pod rozwagę, przyda się jej po egzaminach maturalnych i w trakcie tych na studia, powinien spodobać się jej. :)
Usuńlubię takie plastyczne historie, chociaż nie do końca mój klimat, zerknęłabym z ciekawości :-)
OdpowiedzUsuńWłaśnie takie książki sympatycznie komponują mi się z wolnymi chwilami spędzanymi na hamaku. :)
OdpowiedzUsuńNie jest mi obce nazwisko autorki, ale nie czytałam jeszcze żadnej książki spod jej pióra.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię taką lekką, kobiecą literaturę - chociaż z książkami tej autorki nie miałam jeszcze do czynienia :)
OdpowiedzUsuń