poniedziałek, 20 września 2021

,,Auschwitz. Naziści i "Ostateczne rozwiązanie"" Rees Laurence

 Auschwitz, obóz zagłady, w którym zginęła ogromna ilość ludzi, nie tylko Żydów. Poznajemy prawdę, którą Laurence Rees zgłębiał przez kilkanaście lat.


Z ciekawością od czasu do czasu zapoznaję się z literaturą obozową i wojenną, w której widać, że wśród więźniów zdarzali się także ludzie, którzy nie zapomnieli o innych w piekle na ziemi. Wśród nich możemy wymienić ks. Maksymiliana Kolbe, który w miejsce wybranego mężczyzny zgłosił się na ochotnika represji po ucieczce więźniów. Zostali skazani na śmierć przez zagłodzenie. Postacią godną naśladowania jest także Stanisława Leszczyńska, która przeciwstawiając się rozkazom doktora Mengele nie zabijała noworodków zaraz po urodzeniu, dając im szansę na przetrwanie. Z jednej strony aniołowie, z drugiej - diabły.

Pierwszym komendantem obozu koncentracyjnego w Auschwitz został mianowany Rudolf Hoss, który na podstawie własnych doświadczeń doszedł do wniosku, że praca pozwala oderwać myśli od więzienia. Stąd też napis na bramie ,,Praca czyni wolnym". Z pewnością nie miał jednak na myśli pracy niewolniczej, katorżniczej, w której ginęli ludzie, jeśli nie z wycieńczenia i głodu, to zabijani przez kapo. Kapo wybierani byli także wśród więźniów, którzy mieli kryminalną przeszłość. Nie znano litości, jeśli ktoś ją okazywał, był bezużyteczny zgodnie z ideologią Hitlera. Okazuje się jednak z wypowiedzi świadków, którzy przetrwali to piekło, że zdarzali się także ,,dobrzy" esesmani.

Rees Laurence poświęcił temu tematowi kilkanaście lat życia. ,,Auschwitz. Naziści i "Ostateczne rozwiązanie" została napisana na podstawie relacji filmowej wyprodukowanej przez BBC. Dowiadujemy się, skąd pomysł na krematoria, dlaczego Żydzi byli szczególnie prześladowani, kto tym dowodził. Poznamy nieco od środka struktury łódzkiego getta i wiele, wiele innych zagadnień związanych z największym obozem zagłady. To nie historia na jedno popołudnie, nawet nie na dwa. To spis wszystkich zdarzeń, które przyczyniły się do tego, że o Auschwitz pamięta cały świat. Jak najbardziej lektura obowiązkowa dla każdego Polaka.

Książkę można kupić na www.inverso.pl 

Za egzemplarz książki do recenzji dziękuję wydawnictwu.

16 komentarzy:

  1. Na pewno to ważne świadectwo minionej historii, o którym warto pamiętać.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zainteresowałaś mnie. Z wielkim zainteresowaniem sięgam po książki o tematyce obozowej i II wojny światowej. Gdy tylko nadarzy się okazja, z pewnością ją przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Myślę, że obecne pokolenie i nie tylko powinno zapoznać się z treścią tej książki

    OdpowiedzUsuń
  4. Moze to zabrzmi zle,ale uwielbiam literaturw obozowa i wojenna. Na pewno przeczytam ta pozycje

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo cenię sobie tego typu książki.

    OdpowiedzUsuń
  6. Temat bardzo trudny i ciężki, niestety unikam takich książek, ale super że są na rynku i mają swoich zwolenników

    OdpowiedzUsuń
  7. Mój teść lubi takie książki, myślę że ta by mu się spodobała i z chęcią by ją przeczytał, a potem o niej opowiadał

    OdpowiedzUsuń
  8. nie jest to książka dla mnie. Ten temat jest dla mnie trudny i emocjonalny, dlatego nie zgłębiam swojej wiedzy.

    OdpowiedzUsuń
  9. Literatura, po którą sięgam z obowiązku zachowania pamięci o bolesnej historii.

    OdpowiedzUsuń
  10. Lubię takie książki, choć szkoda mi tych ludzi co zgineli

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo chętnie sięgam po książki związane z tematyką II wojny światowej i Holocaustu - także ta pewnie również by mnie zainteresowała.

    OdpowiedzUsuń
  12. W zasadzie sięgam po wszystkie książki, które w ostatnim czasie ukazują się w tej tematyce. Wrzucam ją na swoją listę

    OdpowiedzUsuń
  13. Myślę, że takie książki są potrzebne mimo upływu lat od tamtych wydarzeń.

    OdpowiedzUsuń
  14. ciężki temat, ale jak widać jest jeszcze dużo do powiedzenia o nim. Nie można go zamiatać pod dywan, chociaż nie należy do przyjemnych

    OdpowiedzUsuń
  15. Czyli jest to bardziej taka książka historyczna niż fikcja literacka? Jakiś czas temu też czytałam literaturę obozową, teraz jakoś mniej mnie do niej ciągnie. Pozostała mi tylko lektura "Numery mówią", ale nie skończyłam jej jeszcze czytać.

    OdpowiedzUsuń
  16. Uwielbiam tematykę II wojny światowej, jednak ksiazek nie do konca moge czytać, bo są dla mnie zbyt bolesne, a pozniej mysle przez bardzo dlugi czas o cierpieniu ludzi ;(

    OdpowiedzUsuń