,,Magiczny ekspres" to pierwszy tom młodzieżowej serii. Teraz czytelnicy są w dobrej sytuacji, bo na drugi tom nie trzeba długo czekać.
Rok szkolny właśnie się rozpoczął. Uczniowie pewnie z niecierpliwością, niepewnością, strachem lub radością po raz kolejny udali się w szkolne mury. Przed nimi kolejnych kilka miesięcy nauki, która nie wiadomo jak się zakończy. Nie wiedziała tego także Flinn, której brat dwa lata temu wyszedł z domu i do niego nie wrócił. Mama od tamtej chwili przestała się interesować nią i rodzeństwem. Dziewczynka na kartce widziała jednak pewien magiczny pociąg. Nie zdawała sobie sprawy z tego, że on naprawdę istnieje i że jego lokatorzy mogą wiedzieć co stało się z jej bratem.
Jest to pierwszy tom serii, w którym niewiele jeszcze się wyjaśnia. Jeśli jednak podejdziemy do tego z zamysłem tego, że jest to początek cyklu nie możemy czuć rozczarowania. Anca Sturm pewnie rozłożyła odkrywanie kart w taki sposób, by zostawić też coś na sam koniec. Nie bez powodu początkowo wspomniałam o szkole. Ma ona wiele wspólnego z tym, co znajdowało się w zaczarowanym pociągu. Co ciekawe, nie był on widoczny dla wszystkich. Tylko wybrani mogli go zobaczyć i do niego wsiąść.
,,Magiczny ekspres" to jedna z tych pozycji, która wciąga od samego początku i nie pozwala nam się nudzić aż do ostatniej strony. Cieszę się, że od razu mogę skusić się na kontynuację, gdyż jestem bardzo ciekawa dalszych losów głównych bohaterów. Anca Sturm stworzyła ciekawy cykl dla młodszych dzieci, nastolatków, jednak myślę, że osoby gustujące w fantastyce i młode duchem także z powodzeniem odnajdą się w tej historii. Ja już zabieram się za lekturę drugiego tomu.
Za egzemplarz do recenzji dziękuję wydawnictwu Media Rodzina.
Bardzo miło spędziłam czas z pierwszym tomem i jestem ciekawa jego kontynuacji.
OdpowiedzUsuńByć może moja siostrzenica zainteresuje się tą książką.
OdpowiedzUsuńTa książka jest świetna. Dzięki niej wróciłam do czasów dzieciństwa. Czy to nowy Potter? Cóż, nie, ale bardzo fajnie napisana historia, którą dzieci i młodzież pokochają.
OdpowiedzUsuńNa pewno to jest tematyka którą mogę polecić siostrzenicy! To będzie dobry pomysł na prezent
OdpowiedzUsuńostatnio lubię sięgać po takie historie, także bardzo dziękuję za polecenie :-)
OdpowiedzUsuńNie jest to nowy Potter - nie cierpię takich porównań - ale książka jest świetna. Tak naprawdę sama się broni fantastyczną fabułą.
OdpowiedzUsuńWłaśnie to samo pomyślałam.
UsuńCzasem lubię przeczytac cos z literatury mlodziezowej,a ta pozycja wydaje sie byc ciekawa :)
OdpowiedzUsuńBardzo interesująca recenzja, jestem pewna że w moim otoczeniu jest kilka osób którym by się ona spodobała.
OdpowiedzUsuńto prawda, pomysł na fabułę jest bardzo ciekawy i na pewno przyciąga wielu czytelników :-)
UsuńSama okładka jest śliczna . Może mojej córce się spodoba. Muszę jej ją pokazać.
OdpowiedzUsuńMyślę że spodoba się mojemu synkowi.
OdpowiedzUsuńUwielbia czytać.
Muszę zapoznać się z tą pozycją, z tego co widzę wydaje się bardzo ciekawa.
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że to jest seria, ale jak wcześniej mówiłam, bardzo chętnię przyjrzę się jej bliżej.
OdpowiedzUsuńUwielbiam książki tego wydawnictwa. Jestem nimi oczarowana. Szczególnie podoba mi się to, jak są dopracowane i pięknie wyglądają.
OdpowiedzUsuń